REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
9 grudnia 2012 11:31 Trybuna Górnicza : : autor: Anna Zych 4.8 tys. odsłon

60 lat Ziemowita - oglądają się za warkoczem

Magdalena Pajor podkreśla, że jej tradycje rodzinne związane są z górnictwem
fot: Jarosław Galusek/ARC

Za każdym razem, kiedy wyjeżdża z dołu i ściągam te mokre, brudne ciuchy, powtarza sobie, że to było ostatni raz... Rozmawiamy z Magdaleną Pajor, stażystką w dziale tąpań kopalni Ziemowit.

Jak Pani sobie z tym radzi?
Ja tak na to nie patrzę. Wolę nawet zjechać na dół, niż siedzieć w biurze. Czasami, na przykład gdy muszę zjechać na 308 i pokonać jakąś długą trasę pod górę i do tego w błocie, myślę sobie: po co mi to? Złość jednak szybko przechodzi. Chociaż rzeczywiście, gdy zjeżdżam pod ziemię, najprzyjemniejszą chwilą w ciągu dnia jest ta, kiedy nareszcie można wziąć prysznic. Muszę powiedzieć, że nie jestem w tej opinii odosobniona. Pracuję w Ziemowicie dopiero dwa miesiące, ale uczestniczę w oprowadzaniu wycieczek. Bardzo często się zdarza, że po wyjeździe zarówno kobiety, jak i mężczyźni stwierdzają, że wsiedli do szoli pierwszy i ostatni raz w życiu.

Zmienia się ich pogląd na górnictwo?
Zasadniczo. Wiemy, że na górnictwo, ze względu na nasze przywileje, ciągle prowadzona jest nagonka. Nasi goście po wyjeździe spod ziemi twierdzą, że w takich warunkach po prostu nie da się pracować i niech już sobie górnicy idą na te emerytury po 25 latach. Otwierają im się oczy.

Ile dziewczyn studiowało z Panią na roku?
Studiowałam górnictwo i geologię w AGH, ale nie na Wydziale Górniczym, tylko na Wydziale Geofizyki i Ochrony Środowiska. Dziewczyn na roku było sporo, ale tylko ja wybrałam pracę w kopalni. Podobną decyzję podjęło jeszcze kilku kolegów. Ja swoją zawodową przyszłość określiłam już na czwartym roku studiów, podpisując umowę stypendialną z Kompanią Węglową. Program studiów koncentrował się bardziej na geologii i geofizyce niż górnictwie, toteż nie mieliśmy praktyk w kopalniach.

To znaczy, że pierwszy raz zjechała Pani pod ziemię dopiero po studiach?
Moje tradycje rodzinne związane są z górnictwem, w Ziemowicie pracuje także mój tata. Kiedy byłam w liceum, zorganizował mi wycieczkę wraz ze studentami AGH. To byli studenci górnictwa, więc trasa nie była taka bardzo turystyczna. Wzięli nas nawet na ścianę. Pamiętam też, że musieliśmy się czołgać i zewsząd leciała woda. Wtedy zrobiło to na mnie ogromne wrażenie. Teraz to już moja codzienność.

Jakie jest Pani stanowisko służbowe?
Na razie jestem stażystką w dziale tąpań. Jestem jedyną kobietą w kopalni, która zjeżdża pod ziemię.

Czego się Pani najbardziej bała, rozpoczynając pracę?
Chyba tego wyłącznie męskiego towarzystwa. Okazuje się jednak, że były to lęki na wyrost. Wprawdzie kiedy wyjeżdżam z dołu i trafiam na zjeżdżającą zmianę, witają mnie krzyki: "Ooo, idzie miss Ziemowita!", a pod ziemią nie ma osoby, która nie obejrzałaby się za moim warkoczem, ale odbieram to jako przejawy sympatii. Kiedyś nawet do nadsztygara, z którym szłam, podszedł górnik i zadeklarował, że ma dla mnie kandydata na męża. A koledzy z działu są po prostu fantastyczni.

Jak wygląda Pani dzień pracy?
Zaczynam pracę o 6 rano, ale zjeżdżam pod ziemię o różnych porach, w zależności od rejonu, w który idę. Zajmuję się tak zwaną obróbką wstrząsów, to znaczy, że po zarejestrowaniu wstrząsu lokalizuję go i obliczam jego energię. To robi się na powierzchni. Do moich zadań wykonywanych pod ziemią należy natomiast kontrolowanie i zmiana położenia czujników, które rejestrują wstrząsy i przekazują informacje na powierzchnię.

Zdecydowałaby się Pani reklamować kopalnię w kalendarzu?
Na razie nie otrzymałam takiej propozycji.

Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (6) pokaż wszystkie
  • gość 16 lipca 2015 08:54:12
    Profile Avatar

    ooooooooo prosze i znowu znajomomsci i kolesiostwo na KWK ZIEMOWIT pani Pajor córeczka pana z BHP

  • zorro 18 grudnia 2012 19:15:17
    Profile Avatar

    Skoro ma na nazwisko Pajor to musi być to córka kierownika działu BHP i szkolenia na kopalni Ziemowit

  • xyz 11 grudnia 2012 23:55:03
    Profile Avatar

    Po pierwsze żeby dostać się na kopalnię to nie tak prosto, i to czy gig czy inny wydział znajomości się przydają zawsze. Po drugie ja dostałem się z wydziału nie ważne jakiego ale specjalizującego się w elektrotechnice i nawet na rozmowie dyrektor odetchnął z ulgą. Stwierdził nawet, że ludzi na gigu jest o wiele za dużo, i chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby dostosować poziom nauki do innych wydziałów. Kiedyś były inne czasy i może rzeczywiście bardziej wymagano od ludzi. Teraz wystarczy spojrzeć na listy studentów by wyciągnąć wnioski ze to fabryka inżynierów. A po trzecie kilka la temu był organizowany kurs SEP nawet dla ludzi z gigu. Trudno było z nimi rozmawiać na jakikolwiek temat elektryczny bo wyraźnie dawali do zrozumienia że to czarna magia. Najlepszy ubaw miałem gdy doszło do wyłączników różnicowo-prądowych. Zasada działania prosta jak cep, czego powinni być świadomi już po pierwszym semestrze studiów. Niestety Ci koledzy wymyślali jakieś kosmiczne technologie, bo po prostu nie mieli bladego pojęcia.

  • ori 11 grudnia 2012 23:02:53
    Profile Avatar

    xyz ciekawe, bo kopalnie właśnie z wydziału górniczego zatrudniają ludzi do pionu energomaszynowego, czego sam jestem przykładem. No chyba, że masz jakieś inne informacje. A tak w ogóle to K. miała co innego na myśli. Z drugiej strony, trudno znowu żeby dziewczyny nagle zaczęły masowo pracować na kopalni, wykonując ciężką, niebezpieczną i fizyczną pracę.

  • xyz 11 grudnia 2012 16:26:50
    Profile Avatar

    K. nie oszukujmy się. GiG na politechnice śląskiej jest jednym ze słabszych wydziałów. Mogę się zgodzić że kierunek typowo górniczy to tam można się nauczyć ale jeśli chodzi o mechanikę, elektornikę/elektrotechnikę itd. to lepiej kopalniom zatrudnić ludzi z wydziałów specjalizujących się w tych dziedzinach.

  • K. 11 grudnia 2012 13:10:33
    Profile Avatar

    Moja rodzina pracowała i pracuje od lat na kopalni, więc ja także chciałam iść w ślady moich bliskich i wybrałam studia górnicze na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Kierunek, specjalność, praktyki studenckie, zjazdy miałam pod ziemie, pracę magisterską napisałam pod kopalnię. I co z tego !!! Podania o pracę nie raz składałam i zawsze słyszałam że dla kobiety niestety pracy niema, chyba żebym miała spodnie. A tu czytam i jestem w szoku, że jednak praca dla kobiety się znalazła i niepotrzebne były praktyki i zjazdy, aby dostać się na kopalnie. Widać potrzebne są niezłe znajomości, koneksje i nie tylko ... Gdzie tu jest sprawiedliwość, sens i logika !!!

  • UBYOT
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Wstrząs w kopalni, załoga wycofana
18 listopada 2024
58 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]