Przez kilka godzin Park im. Augustyna Kozioła w Rudzie, dzielnicy Rudy Śląskiej rozbrzmiewał muzyką. XII Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych mają w mieście już za sobą.
Zgodnie z tradycją impreza rozpoczęła się od parady orkiestr i mażoretek, która to przemierzyła ulicę Wolności do parku. A tam już czekały publiczność i scena koncertowa. Na jej deskach prezentowało się pięć orkiestr. Trzy w górniczych mundurach, jedna w wojskowych i jedna w zgoła innym przyodziewku i nic dziwnego, bo ta do Rudy Śl. Przyjechała z Czech.
Orkiestra Dęta Miasta Stramberk w Czechach oraz Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych z Śląskiego Okręgu Wojskowego z Wrocławia byli gośćmi specjalnymi XII Festiwalu. Rudę Śląską reprezentowały orkiestry z kopalń:
● Pokój (kapelmistrz: Jacek Kempa),
● Bielszowice (kapelmistrz: Zygmunt Wiksa),
● Halemba-Wirek Ruch Wirek (kapelmistrz: Mieczysław Mazur),
• Halemba-Wirek Ruch Halemba (kapelmistrz: Piotr Szczygioł).
Orkiestry prezentowały szeroki repertuar. Grano nie tylko tradycyjne kawałki pisane na orkiestry dęte (marsze itp.), ale także złote przeboje i klasykę muzyki filmowej.
Festiwal na trwałe wpisał się w kalendarz imprez kulturalnych Rudy Śląskiej. Co roku, oprócz górniczych orkiestr (od lat będących na własnym rozrachunku) występują formacje spoza Śląska i Polski. W ubiegłym roku rudzkiej publiczności zaprezentowali się muzycy Marynarki Wojennej oraz Węgrzy.
Patron Festiwalu (oraz parku, gdzie w tym roku grali dęciarze) Augustyn Kozioł - był jednym z najbardziej zasłużonych dla Rudy Śląskiej dyrygentów orkiestr dętych. W latach 70. ubiegłego stulecia stworzył potęgę 120-0s0bowej orkiestry dętej z kopalni Walenty-Wawel. W w 1999 r. radny Rudy Śląskiej Jan Konieczny zorganizował pierwszy festiwal orkiestr dętych; zorganizował go dla uczczenia pamięci Augustyna Kozioła.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.