O godzinie 10.00 w Bottrop (Niemcy), na tamtejszej hałdzie kopalni Prosper-Haniel rozpoczęła się tradycyjna Droga Krzyżowa odprawiana od kilkunastu lat w Wielki Piątek.
Hałda to jeden z najwyższych obiektów Zagłębia Ruhry. Liczy sobie prawie 160 metrów. Słynie w regionie nie tylko jako idealne miejsce rekreacji, ale przede wszystkim jako centrum kultu religijnego i miejsce koncertów muzycznych.
Wszystko zaczęło się w 1987 roku od wizyty Jana Pawła II. Papież Polak poświęcił wówczas krzyż wykonany z prowadników szybowych przez górników kopalni Prosper-Haniel. Pięć lat później trafił on na szczyt wzniesienia. Wówczas wśród miejscowej wspólnoty katolickiej zrodził się pomysł organizowania Drogi Krzyżowej.
- Na jednej ze ścieżek wiodących na sam szczyt hałdy ustawiliśmy piętnaście stacji przedstawiających mękę Jezusa Chrystusa. Zostały wykonane według pierwowzoru zakonnicy siostry Tisy von der Schulenburg. Prócz elementów religijnych widnieją na nich także eksponaty górnicze, takie jak choćby młot pneumatyczny lub wagon do transportu urobku. Szesnaście lat temu odprawiona została na hałdzie pierwsza Droga Krzyżowa. Przypadła w sam Wielki Piątek, jedno z najważniejszych świąt chrześcijańskich, które obchodzimy w całych Niemczech jako dzień wolny od pracy - tłumaczy Detlef Schuster, emerytowany sztygar z kopalni Propser-Haniel.
W tegorocznej Drodze Krzyżowej biorą jak zwykle udział przedstawiciele związków zawodowych, dyrekcji koncernu RAG, kierownict zakładów górniczych i nadzoru górniczego,
Warto przy okazji podkreślić, że hałda Haniel wpisana jest na listę miejsc szczególnych Europejskiego Szlaku Zabytków Poprzemysłowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.