Szef Solidarności Piotr Duda zauczestniczy w posiedzeniu prezydium Komisji Trójstronnej - informuje Wojciech Gumułka, rzecznik przewodniczącego. O planowanym uczestnictwie lidera "S" w zwołanych na 10 lutego obradach władz Komisji Trójstronnej poinformował w piątek jego rzecznik prasowy Wojciech Gumułka.
16 stycznia Solidarność, OPZZ oraz Forum Związków Zawodowych zawiesiły swój udział w pracach zespołów Komisji. Jej ostatnie posiedzenia miało miejsce w czerwcu 2011 r. Od lipca ubiegłego roku nie odbyło się również plenarne posiedzenie Komisji.
- Od kilku miesięcy skala ignorowania gwarantowanych przez prawo zasad dialogu społecznego osiągnęła niespotykany dotychczas poziom - podkreśla przewodniczący Duda.
Po expose Donalda Tuska partnerzy społeczni z Komisji Trójstronnej wystąpili do premiera o objęcie nadzoru nad tym gremium. Szef rządu odmówił, a na ponowne kierowanie pracami Komisji nie zgodził się też wicepremier Waldemar Pawlak. Dlatego Solidarność, OPZZ oraz Forum Związków Zawodowych 16 stycznia wspólnie zdecydowały o zawieszeniu swojego udziału w pracach zespołów problemowych Komisji.
Jako przyczynę podjęcia takiej decyzji związkowcy wskazali też złamanie zapisów ustawy o Komisji Trójstronnej, zgodnie z którymi posiedzenia Komisji odbywają się w zależności od potrzeb, nie rzadziej jednak niż raz na dwa miesiące, a za ich zwoływanie odpowiedzialny jest przewodniczący Komisji, wyznaczony przez premiera.
Zdaniem przewodniczącego Dudy reaktywacja Komisji Trójstronnej jest mimo wszystko "krokiem do przodu":
- Chociaż, gdyby rząd poważnie traktował dialog społeczny, to premier sam stanąłby na czele Komisji Trójstronnej.
Na stanowisko przewodniczącego Komisji Trójstronnej premier powołał 18 stycznia ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza.
- Doceniam kompetencje ministra, ale to premier, który zapowiedział bolesne dla Polaków zmiany, powinien mieć odwagę stanąć na czele Komisji Trójstronnej i bronić swych racji w dyskusji z partnerami społecznymi. Zapowiedzi Donalda Tuska, że będzie uczestniczył w kluczowych pracach Komisji oceniam sceptycznie - oświadcza lider Solidarności.
Jego rzecznik dodał, że decyzja o tym, czy Solidarność odwiesi protest i wróci do prac w komisjach problemowych KT, zależeć będzie od przebiegu prezydium Komisji 10 lutego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.