Rachuby na tanią energię jądrową są całkowitą iluzją. Zdecydowanie najtańszą jest i pozostanie ta, wytwarzana z węgla brunatnego. Polska ma w tej dziedzinie niesłychane atuty: rozporządza zaliczanymi jako jedne z największych w świecie zasobami tego paliwa, wieloletnie doświadczenie w jego wydobyciu, doskonałe zaplecze naukowe i projektowe oraz rozwinięty przemysł maszyn dla górnictwa odkrywkowego. Eksponował je w trakcie dzisiejszego Spotkania Węglowego - zorganizowanego w ramach Targów Katowice 2011 przez Górniczą Izbę Przemysłowo-Handlową - prof. Zbigniew Kasztelewicz z Akademii Górniczo-Hutniczej.
Te atuty trzeba, oczywiście, chcieć wykorzystać. Zdaniem prof. Kasztelewicza nie wystarczy tu tylko aktywność inwestorów i przedsiębiorców. Nieodzownym jest również zaangażowanie państwa. Bo to do niego należy ochrona perspektywicznych złóż oraz tworzenie planów ich zagospodarowania.
- Branża węgla brunatnego produkuje obecnie 34 proc. najtańszej energii elektrycznej w Polsce. Niestety, większość eksploatowanych dzisiaj złóż zacznie się wyczerpywać po 2020 roku. Uwzględniając długi - sięgający 10 i więcej lat - cykl inwestycji górniczych, związany z budową kopalni odkrywkowej węgla brunatnego, aby móc myśleć o zapewnieniu dostaw tego paliwa po 2020 roku już dzisiaj trzeba podjąć niezbędne przygotowania do zagospodarowania kolejnych złóż i budowy nowych zagłębi górniczo-energetycznych - przekonywał na dzisiejszym Coal Meeting prof. Kasztelewicz.
Naukowiec krakowskiej AGH opowiada się za renesansem węgla brunatnego wbrew prowadzonej przez Unię Europejską restrykcyjnej polityce dekarbonizacji i eskalacji ekologicznych wymagań. W jego ocenie, po zagospodarowaniu perspektywicznych złóż, możliwe jest zwiększenie za 30 lat poziomu wydobycia węgla brunatnego do 100-110 mln ton rocznie. Dzisiejsze sięga około 57 mln ton. Prof. Kaszelewicz przekonuje że energia z węgla brunatnego może być nie tylko tania, ale i przyjazna środowisku. Jako przykład przywołuje - uruchomiony w tym roku w Elektrowni Bełchatów - najnowocześniejszy blok o mocy 858 MW o sprawności 45 proc. Dowodzi, że taka produkcja - z wykorzystaniem najnowszych światowych rozwiązań w zakresie wychwytywania i sekwestracji CO2 - jest możliwa.
- Unijna krytyka energetyki węglowej jest niesłuszna i krótkowzroczna oraz nie licząca się z dalekimi konsekwencjami gospodarczymi. Do dziś nie ma przekonujących dowodów, że emisja CO2 powoduje zmiany klimatu - zżymał się prof. Zbigniew Kasztelewicz.
Patronem węglowego spotkania GIPH było Wydawnictwo Górnicze i portal nettg.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A co do zalegającego węgla pod Legnicy, wcale nie mówimy jako samorząd i mieszkańcy że nie chcemy go wydobywać! Nie akceptujemy wyłącznie metod odkrywkowych, bo zniszczy nasz dorobek, przyszłość, zdrowie i środowisko. Głębokość zalegania trzykrotnie nawet głębsza od istniejących kopalni zmienia całkowicie możliwości i konsekwencje eksploatacji. Węgiel spod ziemi nie ucieknie, zabudowa możliwa jest wyłącznie w ramach istniejących osiedli, a większość terenów nad węglem to lasy i pola. I właśnie oczekujemy, że postęp technologiczny umożliwi bezproblemową eksploatacje bezodkrywkową co uzyska nasz pełny aplauz. Jednakże to właśnie branża odkrywkowa nie che dopuścić do tego, bo oznaczałoby to ich koniec. A gra toczy się o duże pieniądze. Już są prowadzone badania nad metodami, m in. zgazowaniem. Możliwe są zapewne inne, tylko musi być na to przyzwolenie oraz środki. Pan Kasztelewicz zawsze będzie mówił, że tylko odkrywkowo, bo każda inna metoda pogrąża jego i jego branżę. Teraz dużo mówi się o gazie łupkowym. Jeszcze niedawno nie brano tego pod uwagę, a za niedługo ten gaz może zmienić warunki geopolityczne w Europie, bo zlikwiduje dyktat Rosji. Rosja rozpowszechnia stanowisko o szkodliwości, nieopłacalności tego gazu. Branża węglowa zachowuje się identycznie.
W poprzednim artykule o odstąpieniu od budowy nowych odkrywek podałem Panu parę faktów z tematu Komitetu Sterującego i ich planów budowy kopalni pod Legnicą.
Proszę nie porównywać mieszkańców Bełchatowa, co za przeproszeniem z lepianek zostali wysiedleni i nie mając pracy dostali dużo. W legnickim sytuacja będzie taka, że blokując złoże na lata pozbawi się ludzi przychodów i perspektyw trwale ich zubażając. Potem budując odkrywkę na skrawku tego zabezpieczenia wysiedli się część ludzi z ich nowych budowanych rok, dwa, pięć lat temu domów proponując niewiadomo jakie stawki w niewiadomojakim miejscu do osiedlenia i konieczność budowania od nowa domów i urządzania życia. Nie każdy będzie miał na to siłę, a branża będzie sobie w tym czasie biesiady robić świętując zyski z ludzkiej krwawicy - tych wysiedlonych po raz kolejny. Bo raz już ich dziadkowie zostali wyrzuceni z terenów Wołynia, Wilna i Lwowa. Nie rozumie Pan nic z tego protestu bo widzi Pan tylko pieniądze z węgla dla grupy ludzi.
Szanowny Panie Tomaszu... odwieczny problem i specjalizacja naszego narodu... przepraszam z góry za prześmiewczy ton... ale do ... a któż ma się wypowiadać w sprawie górnictwa, kopalin i energetyki ??? ksiądz, lekarz, nauczyciel biologii, konstruktor samochodów, a może pilot??? niestety, bliżej nam do czczego paplania polityków, znawców od "wszystkiego i niczego"... od razu podnosi mi się ciśnienie... (!)zapewnie też odpowie mi Pan ,że to nie o to chodzi... ale, może czas się opamietać... wszak jeśli Pana bolą stawy... to nie idzie Pan do szewca, bo mimo, że o to samo chodzi... to jednak oczekuje Pan uczciwej diagnozy i leczenia, a nie maskowania... dlatego właśnie ja UFAM FACHOWCOM w swoich dziedzinach... dodam, właśnie studiując życiorys Pana Profesora, fachowca ŚWIATOWEJ SŁAWY - zapraszam niech Pan Tomasz i Ci co są przeciwnikami zajadłymi, niech zapoznają się z tym co ten człowiek zrobił i robi dla nauki i dla nas wszystkich... a co do wysiedleń... wie Pan co, ja widzę co robi Wstrętna i rujnująca życie mieszkońcom Bytomia Kompania Węglowa...jeśli miałbym patrzeć miarą tych dwóch dzielnic, to życzę im właśnie podbnego załatwienia sprawy... i niech Pan się nie sugeruje TV tylko głosem tych, którzy za sąsiadów mają tą dzielnicę...oczywiście mogę podać też przykład Bełchatowa na przestrzeni ostatnich 5lat.... przoszę się zapoznać z planami związanymi z rekultywacją terenu... i tym, czy Ci ludzie mają tam źle... uważam, że warto wyjść wyzwaniom jakie niesie życie naprzeciw, brać to co można uzyskać od życia... i proszę nie pisać, że ludzie zostaną bez środków do życia, bo to bzdura powtarzana wszem i wobec, kompletnie nie mająca w sobie ziarna prawdy... a co do "wysiedlonych" aż się z weilkiej ciekawości wezmę do czytania i szukania w necie tego co im Państwo oferuje...
cóż, może i naukowiec, ale związany z branżą, która go karmi i opłaca, więc nie jest bezstronny a naginający fakty na swoją i branży korzyść. A jakie czytelnik ma sugestie co do położenia i losów 20 tys mieszkańców, pracujących na tej ziemi i po blokadzie nie mający już środków do życia? Jakoś nie zauważyłem odniesienia się do tej kwestii w wypowiedziach.
nie mam nic wspólnego z górnictwem, za wyjątkiem mieszkania w Bytomiu na Śląsku... (ale nie tym fikcyjnym, znanym z TV)... wiem tyle, że ludzi obecnie pracujących w górnictwie, dla górnictwa i dzięku górnictwu to grupa przeszło 250tys. osób; wiem ze szkoły, że energia z węgla to najtańsza energia jaką obecnie można wyprodukować, mam świadomość, że jak tak dalej pójdzie, to dzięki tym protestującym... wnet moja firma nie bedzie miała komu sprzedawać tego co wyprodukuje, bo cena wytworzenia będzie tak duża, że opłacać się będzie tylko sprzedaż spoza krajów Uni Europejskiej... niestety też wiem,że aby komuś sprzedać, kupujący będzie musiał za to zapłacić... jeśli te 250tys osób i ich rodziny nie będą miały na chleb... nie będą miały też na samochody i części zamienne... ROZUMIEM PROTEST ale...w imię czego i za czym... niech każdy sam zobaczy co robią inne kraje spoza UE z ograniczeniami np CO2... wycofują się, bo ich na to nie stać... więc protestujcie dalej... będzie jak z przemysłem stoczniowym... i potem z radością i uśmiechem na twarzach, będziemy mogli powiedzieć, że to wina TUSKA... no nie :)??? dobrze napisanie... ENERGIA NIE POCHODZI Z GNIAZDKA...tylko z elektrowni... jeśli ich nie ma... to trzeba wybudować a to kosztuje....a za to też ktoś musi zapłacić...ktoś czyli MY... zatem PROTESTUJĘ przeciw PRZECIWNIKOM ENERGII WĘGLOWEJ !!! a tak na marginesie...wiecej szacunku dla ludzi nauki którzy chcą cokowliek powiedzieć w temacie którego protestujący nie znają... wszak autorytetowi jakim jest profesor można zaufać, po co dzieci chodzą do szkoły, po co studenci chodzą na studia, po co pracujący uczestniczą w seminariach, czytają fachową literaturę... po to by czerpać wiedzę od mądrzejszych... zatem człeku protestujący ... zachęcam do literatury... jeśli nie krajowej to tej strasznej, Unijnej...pozdrawiam... CZYTELNIK
Siedzicie w branży i z tego macie płace, więc macie też wypaczone spojrzenie na problem wysiedleń. Gdyby była to drobnostka nie byłoby takiego protestu. żaden z was nie ma pojęcia w jakiej sytuacji są mieszkańcy, bo wam się liczy tylko wypłata na koncie co miesiąc - takie macie pojęcie o bezpieczeństwie energetycznym, CO2 itp.
Co tam AGH! Zamknąć wszystkie wyższe uczelnie w kraju! Przecież, co by nie powiedzieć komentatorzy są mądrzejsi od wszystkich profesorów razem. Po co w ogóle nauka? Pisanie ręczne nikomu już nie jest potrzebne, a czytać, to i tak mało co kto czyta. Ile zaoszczędzi sie pieniędzy? Ile ludzi będzie można dodatkowo zapędzic do łopaty?
Pocieszajcie się, pocieszajcie. Towarzystwo wzajemnej adoracji Ja proponuje, żeby zamknąć AGH w Krakowie (a bynajmniej Katedre Górnictwa Odkrywkowego). Górnictwo odkrywkowe nie przystaje do nowoczesnego państwa, korzystającego z nowoczesnych źródeł pozyskiwania energii. Poza tym koszty społeczne tj wysiedlenia, konflikty, podtruwanie ludzi którzy mieszkają w pobliżu kopalń nijak się ma do demokratycznego i przyjaznego mieszkańcom państwa. Też ładnie brzmi (bynajmniej jako tako)
taaaak... a prąd mamy z gniazdka... no nie ??? ciekaw jestem, co powiedzą wszyscy ekolodzy, przeciwnicy energii węglowej, jak im przyjdzie zapłacić 100% wiecej za prąd z "ekologicznego" atomu... bez przemysłu, bez fabryk, bez pracy i bez pensji... za to z czystymi płucami... może czas sie opamiętać i nie dać szantażować obrońcom... właśnie, czego ??? a tak na marginesie... może protestujący zobaczą w jaki sposób Niemcy wydobywają węgiel ??? zobaczcie jak wyglada odkrywka w Niemczech i jak wygląda rekultywacja tamtych terenów... skońmczy pisać głupoty i zacznijmy myśleć perspektywistycznie - węgiel to nasze złoto!!! to szansa na lepsze jutro...
Przyjedź Kasztelewicz pod Legnicę i powiedz swoje argumenty 20 tys ludzi którzy dzięki tobie będą wysiedleni. Masz taka odwagę i sumienie?