18 marca 2011 13:41
:
:
autor: Anna Zych - Trybuna Górnicza
Jest robota pod ziemią
Zagwarantowanie stabilnego poziomu zatrudnienia pod ziemią przekłada się nie tylko na wyniki produkcyjne, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo pracy.
fot: Jarosław Galusek
W polskich kopalniach węgla kamiennego zatrudnienie nie będzie maleć.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
zapraszam kolegę Harrego do pracy na
dyspozytorni, zobaczysz ile tu się
dostaje.
PS Powiedz tylko na której kopalni tyle
mają to zaraz idę tam pracować...
Pozwolę sobie powiedzieć że ci co
mają uprawnienia emerytalne a dalej
pracują to w zdecydowanej większości
nie są pracownikami wykonującymi
ciężką pracę pod ziemią
Są to nadsztygarzy i dyspozytorzy
którzy albo w ogóle nie zjerzdzają
pod ziemię albo robią to tylko w
weekend gdzie praca ich polega na
obserwacji
A pracują tylko dlatego gdyż z
emerytury było by trudno wyżyć gdy ma
się po nierzadko 8-10 tyś
zapraszam kolegę Harrego do pracy na dyspozytorni, zobaczysz ile tu się dostaje. PS Powiedz tylko na której kopalni tyle mają to zaraz idę tam pracować...
Pozwolę sobie powiedzieć że ci co mają uprawnienia emerytalne a dalej pracują to w zdecydowanej większości nie są pracownikami wykonującymi ciężką pracę pod ziemią Są to nadsztygarzy i dyspozytorzy którzy albo w ogóle nie zjerzdzają pod ziemię albo robią to tylko w weekend gdzie praca ich polega na obserwacji A pracują tylko dlatego gdyż z emerytury było by trudno wyżyć gdy ma się po nierzadko 8-10 tyś