Budowa polskie.j części interkonektora gazowego Polska-Słowacja zaczęła się w piątek, 6 września. Gazociąg połączy węzeł w Strachocinie w województwie podkarpackim ze słowacką tłocznią gazu w miejscowości Velké Kapušany - poinformowała spółka Gaz-System.
Projekt ma trzy elementy i obejmuje: rozbudowę wewnętrznej sieci przesyłowej w południowo–wschodniej Polsce, budowę węzła gazowego w Strachocinie oraz stacji pomiarowej w pobliżu granicy ze Słowacją. Inwestorami są wspólnie polski operator systemu przesyłowego Gaz-System i słowacki Eustream.
Uroczystośc rozpoczęcia budowy odbyła się w Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce. Uczestniczył w nich m.in. wiceminister energii Tomasz Dąbrowski, który powiedział:
- Materializuje się wieloletni cel polskiej polityki energetycznej, którym jest powstanie w naszym kraju transeuropejskiego korytarza gazowego północ-południe. Dzisiejsze wydarzenie jest spełnieniem tego celu.
Wiceminister Dąbrowski wyjaśniał, że połączenie polsko-słowackie daje gwarancję bezpieczeństwa i dywersyfikacji dla krajów Wyszehradu (dzięki Baltic Pipe i rozbudowie termianala LNG w Świnoujściu). Inwestycje te dają dostęp do Norweskiego Szelfu Kontynentalnego i światowego rynku LNG.
- To brama do nowych rynków gazu ziemnego oraz nowych, alternatywnych dostawców – ocenił wiceminister Dąbrowski. Podkreślił, że gazociąg oznacza korzyści nie tylko dla firm polskich i słowackich, ale także węgierskich i rumuńskich przedsiębiorstw.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.