PARTNERZY:
PATRONATY:

REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
5 listopada 2017 00:00 Trybuna Górnicza : : autor: Kajetan Berezowski 7,245 odsłon

Górnicze przywileje były zawsze

Dr Adam Frużyński jest specjalistą z dziedziny historii górnictwa węgla kamiennego i kustoszem Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu
fot: Kajetan Berezowski

Prawo do bezpłatnego węgla, zwolnienie ze służby wojskowej - to tylko niektóre przywileje, które przez wieki towarzyszyły górniczej profesji. Stanowiły swoistą rekompensatę za ciężką harówkę pod ziemią, ale były też od zawsze powodem do zazdrości, jaką żywili do górników przedstawiciele innych zawodów.

Najstarszym przywilejem górniczym jest deputat węglowy. Przetrwał do dnia dzisiejszego. Wspominają o nim dolnośląskie kroniki z XVII w. Pracodawcy zobowiązywali się do wydawania bezpłatnego węgla pracownikom kopalń. Określoną ilość tego surowca górnicy mogli sobie po prostu wydobyć i zabrać z sobą do domu.

- Gdy w XVIII w. Górny Śląsk wkroczył w pierwszą fazę industrializacji, władze państwowe wydały Generalny Przywilej Górniczy. Ci wszyscy, którzy wyrazili wolę podjęcia pracy górniczej, zostali zwolnieni z poddaństwa osobistego, a więc zyskiwali możliwość swobodnego przemieszczania się po terenie Górnego Śląska. Mieszkańcy wsi takiego prawa nie posiadali. Każdorazowo musieli prosić właściciela majątku o zgodę na opuszczenie swego miejsca zamieszkania. Co więcej, górnicy zwalniani byli z pańszczyzny, a więc nie musieli świadczyć pracy na pańskim polu. Po trzecie – może nawet najistotniejsze – przyznano im wolność od kwaterunku wojskowego. W tamtych czasach wojsko przemieszczało się z miejsca na miejsce i kwaterowało zazwyczaj w czyichś gospodarstwach. Taki kwaterunek traktowano jak dopust boży. Górnicze gospodarstwa nie musiały się tym martwić. Nade wszystko górnicy zwolnieni byli z podatków i obowiązku pełnienia służby wojskowej trwającej w wojsku pruskim nawet ponad 20 lat – wyjaśnia Adam Frużyński, kierownik Działu Historii Górnictwa i Techniki Górniczej Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.

Wyjątkowy status
Jeśli to wszystko połączymy z istnieniem kasy brackiej, będącej czymś na wzór dzisiejszego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Narodowego Funduszu Zdrowia w jednym, to jawi się nam przed oczami obywatel o wyjątkowym statusie, któremu reszta społeczeństwa rzeczywiście miała czego zazdrościć. Rolnik, mieszczanin czy robotnik przemysłowy nie mógł liczyć na tak olbrzymie wręcz przywileje. Zwłaszcza kasa bracka była jak na tamte czasy instytucją nadzwyczajną.

- Jeśli górnik zachorował, zapewniała mu opiekę lekarską i wypłacała zasiłek chorobowy. Jeżeli zginął, to zasiłek pogrzebowy wypłacano jego rodzinie. Dzieci po górnikach otrzymywały rentę do 14. roku życia. Po tym okresie chłopcy mogli uczyć się górniczego zawodu. Z czasem pojawiły się nawet przepisy związane z ewentualną utratą pracy. W tym przypadku górnik mógł liczyć na zwrot kosztów poszukiwania nowego zatrudnienia, czyli wyjazdów poza miejsce zamieszkania. A jeśli w zdrowiu dożył emerytury, kasa bracka regularnie ją wypłacała – opowiada dalej Adam Frużyński.

Właściciele kopalń budowali także osiedla, w których mieszkali górnicy. Czynsze były przystępne. Dla przykładu w Rybniku, z początkiem zeszłego stulecia, czynsz za dwupokojowe mieszkanie wynosił 5,5 marki, a przeciętna pensja górnicza sięgała wówczas 90 marek.

Jakby tego było mało, kopalnie utrzymywały szkoły dla dzieci i parafię.

W drugiej połowie XIX w. inne grupy zawodowe wywalczyły sobie podobne przywileje. W okresie międzywojennym różnice dzielące profesje górniczą od innych gałęzi przemysłu wyraźnie się już zacierały. Górnikom pozostało jedynie sławetne prawo do bezpłatnego węgla.

- W tym czasie górnicze związki zawodowe zawarły tzw. umowę taryfową z przedstawicielami właścicieli koncernów węglowych, określającą wszystkie obowiązki właściciela kopalń wobec jego pracowników. Sprawa deputatów zajmowała w niej dwie strony. Sztygarzy otrzymywali za darmo 7 t węgla rocznie, natomiast szeregowi górnicy, samotnie zamieszkujący w hotelach robotniczych, do 1,5 t węgla rocznie – dodaje Frużyński.

Zarobki wyższe od lekarskich
Słynna Karta Górnika z 1949 r. w zasadzie nic istotnego nie wprowadzała, poza określeniem stażu pracy niezbędnego do otrzymania uprawnień emerytalnych. To, co górnikom przyznano przez wieki, raz jeszcze spisano po nowemu.

Wreszcie kwestia najważniejsza – płace. I tu można się zdziwić. Mimo olbrzymich przywilejów, górnicy nigdy nie należeli do elity finansowej. Dopiero w latach 70. ub. stulecia górnicze uposażenia wyraźnie podniesiono.

- Wprowadzony przez państwo pruskie podatek dochodowy de facto nigdy nie objął większości górników. Kwota wolna od podatku wynosiła wtedy 950 marek. Wychodziło, że górnik ma zapłacić od 50 marek, ale z kolei na każdą niepracująca osobę w rodzinie górnik mógł odpisać sobie właśnie po 50 marek – wylicza badacz górniczej historii.

Mimo wszystko ówczesne pensje biły na głowę obecne. Dla przykładu za 12 górniczych wypłat w okresie bezpośrednio poprzedzającym wybuch I wojny światowej można było kupić ok. 110 t węgla. Dziś tylko nieliczni dobijają tej kwoty. Śmiechem jednak napawa sytuacja w czasów realnego socjalizmu, kiedy to pierwsza wypłata nowo przyjętego do pracy górnika przewyższała uposażenie lekarza, który podpisał mu zdolność do wykonywania zawodu. Za to różnice płacowe pomiędzy szeregowym górnikiem a dyrektorem kopalni były zawsze dość wysokie. Sto lat temu ta relacja wahała się w okolicach jak 1 do 8, a nawet do 10. Górnik zarabiał ok. 1000 marek, zaś dyrektor kopalni ok. 8 do 10 tys. marek.

Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (8) pokaż wszystkie
  • Piotr 6 listopada 2017 14:19:21
    Profile Avatar

    Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

  • weres 6 listopada 2017 11:17:45
    Profile Avatar

    Oczywiście, że macie rację że wydobycie na 1000 metrach jest wielokrotnie trudniejsze niż wydobycie na 100 metrach, ale trudno też polemizować z tezą, że dzisiejsze maszyny ułatwiają pracę górnikom w sposób o który 100 lat temu nawet nie mogli marzyć. Tak, więc skoro można wydobywać węgiel na lubleszczyźnie przy dużo niższym koszcie niż na śląsku, to czas powoli kończyć z wydobyciem w pgg...

  • górnik 6 listopada 2017 09:09:27
    Profile Avatar

    Dlaczego nie napiszecie prawcy ile terac górnik zarabia z dwoma swietami 3100 i to jest duzo, wy ssie wstydźcie bo zamiast walczyć zebysmy mieli lepiej tylko zawiść wami kieruje do polityków sięczepiajcie bo nic nie robia a po 20000 kasuja banda złodziei

  • Prek 6 listopada 2017 08:22:38
    Profile Avatar

    A wiesz Waść,że 100 lat temu nikomu nie śniło się nawet fedrowanie na głębokości 1000 metrów ?

  • gleba 5 listopada 2017 22:35:44
    Profile Avatar

    Weres. Wtedy wydobywany węgiel zalegał płycej, na 100, 200, 300m... a nie, tak jak teraz, na 1000m... nie było takich zagrożeń naturalnych. Wystarczyła obudowa drewniana (tania). Nie było takich obostrzeń w bezpieczeństwie pracy. Nie było urzędów ochrony środowiska, kopalnie mogły bezkarnie truć wszystko dookoła, prowadzić eksploatację na zawał bez uiszczania odszkodowań i ograniczeń w wydobyciu. Bogactwo pokładów pozwalało na eksploatację tzw. filarową/filarowo komorową, czyli z prawie 50% utratą złoża. 200 lat temu szychta trwała 12 godzin, i to licząc od momentu dotarcia do przodka (a nie od zjazdu do wyjazdu). Widzisz jakieś różnice??? A ja jestem zdania takiego: jeśli dyrekcja kopalni nie umie prowadzić biznesu (czyt. opłacalne wydobycie), to niech zamknie kopalnię. Ja sobie robotę znajdę. Nie chcę, żeby ktoś dopłacał do mojej wypłaty.

  • gor 5 listopada 2017 16:03:16
    Profile Avatar

    Weres. Wtedy w administracji pracowało 50 osób, a nie 500. Dozór liczył też kilka razy mniej osób niż obecnie. To były inne czasy i nie tak łatwo je porównywać do obecnych.

  • adi 5 listopada 2017 13:32:04
    Profile Avatar

    Wstyd to kraść z konia spaść i gorolem się urodzić tak jak Ty

  • weres 5 listopada 2017 12:03:58
    Profile Avatar

    Jeżeli węgiel opałowy jest 3krotnie droższy niż średnia cena węgla, to 100 lat temu górnika było stać na zakup 110 ton węgla opałowego i 330 ton ,,średniego'' węgla. Jeżeli koszty płacowe w cenie węgla wynosiły 50%, to średnia wydajność na 1 górnika wynosiła 660 ton czyli tyle ile dziś w pgg. Level samozaorania: górnik. Nie wstyd wam, że po 100 latach wasza wydajność jest na tym samym poziomie?

  • IZFDP
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Górniczy związkowcy zwrócili się do minister przemysłu
16 kwietnia 2024
13,503 odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]