Polska energetyka jest w zasadniczym stopniu oparta na węglu. Paliwo to, w porównaniu z pozostałymi – w tym zwłaszcza z gazem ziemnym – jest w sposób szczególny odpowiedzialne za emisję do atmosfery największych (w przeliczeniu na jednostkę uzyskiwanej energii) ilości dwutlenku węgla.
Nieprzypadkowo Główny Instytut Górnictwa znalazł się w czołówce światowych ośrodków naukowych, poszukujących sposobów zmierzenia się z tym cywilizacyjnym wyzwaniem.
– Problematyka CCS stanowi w ostatnich latach jeden z głównych kierunków badawczych Instytutu. Jej podjęcie wiąże się potrzebą przygotowania naszego kraju do stawianych przed nim zadań w zakresie ograniczenia emisji dwutlenku węgla. W ramach tego priorytetu prowadzimy kilka prac badawczych. Historycznie należy wspomnieć o projekcie unijnym o nazwie RECOPOL, który koncentrował się na badaniach zatłaczenia dwutlenku węgla do pokładów węgla z jednoczesnym pozyskiwaniem metanu oraz projektów będących jego kontynuacją MOVECBM, CO2REMOVE i zaczynający się w bieżącym roku CARBOLAB. Kolejnym ważnym projektem z udziałem partnerów zagranicznych, koordynowanym przez GIG, jest finansowany przez Europejski Fundusz Węgla i Stali projekt HUGE (Hydrogen Oriented Underground Coal Gasification for Europe) dotyczący uzyskiwania wodoru drogą dołowego zgazowania węgla z jednoczesnym lokowaniem pod ziemią dwutlenku węgla – mówi Jan Wachowicz, zastępca naczelnego dyrektora GIG ds. strategii i rozwoju.
Międzynarodowe partnerstwo
Przedsięwzięcie ma wymiar międzynarodowy. Będzie realizowane przez międzynarodowe konsorcjum z udziałem partnerów m.in. z Holandii, Wielkiej Brytanii, Czech, Belgii i Ukrainy. Pomyślnymi rezultatami projektu są zwłaszcza zainteresowane krajowe firmy z sektora paliwowo-energetycznego, czyli m.in. Kompania Węglowa SA i BOT SA. Dodajmy: w końcu listopada minionego roku dyrektor naczelny GIG, prof. Józef Dubiński i prezes zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego SA, Stanisław Gajos podpisali list intencyjny w sprawie współpracy w tym zakresie.
Podziemne zgazowanie węgla (UCG – Underground Coal Gasification) jest metodą konwersji węgla do gazu syntezowego. Głównymi produktami tego procesu – najogólniej rzecz ujmując – miałby być wodór, traktowany jako czysty nośnik energii, który byłby stosowany w turbinach gazowych i w ogniwach paliwowych, albo jako gaz syntezowy, użyteczny w produkcji paliw ciekłych.
– Podziemne zgazowanie węgla, to technika pozyskiwania zawartej w nim energii, stanowiąca obiecującą alternatywę w stosunku do tradycyjnych metod eksploatacji tego paliwa. Rzecz dotyczy zwłaszcza sięgania do pokładów, których eksploatacja – z zastosowaniem znanych technologii wybierania – jest nieuzasadniona rachunkiem ekonomicznym, bądź względami bezpieczeństwa – wyjaśnia Krzysztof Stańczyk, kierownik Zakładu Oszczędności Energii i Ochrony Powietrza w GIG.
– Z etapu doświadczalnego prace te wkrótce przejdą w fazę eksperymentu dołowego w naszej Kopalni Doświadczalnej ,,Barbara” – zapowiada prof. Józef Dubiński.
– We fragmencie pokładu 310 wydzieliliśmy niewielki obszar o powierzchni 100 m kw., w którym zostanie przeprowadzony ten eksperyment. Wyniki prowadzonych badań będą stanowiły bazę do dalszych eksperymentów na szerszą już skalę, a w przyszłości powinny otworzyć drogę do rozwoju technologii przemysłowych, które pozwolą z kolei na wykorzystywanie nie wybieranych dotąd cienkich pokładów węgla – tłumaczy Krzysztof Cybulski, dyrektor Kopalni Doświadczalnej „Barbara”.
Doświadczenia w kopalni „Barbara” będę trwały w 2009–2010 roku.
– Bazując na dotychczasowych doświadczeniach, komercyjne zastosowanie procesu podziemnego zgazowania do eksploatacji krajowych pokładów węgla kamiennego (UCG) mogłoby mieć miejsce najwcześniej za 8–10 lat – ostrożnie prognozuje Krzysztof Stańczyk.
Zaangażowanie na wielu frontach
GIG jest zaangażowany również w inne projekty. Dotyczą m.in. składowania dwutlenku węgla w podziemnych formacjach geologicznych realizowanego w ramach tzw. Inicjatywy Technologicznej I (Studium podziemnego składowania dwutlenku węgla na przykładzie aglomeracji śląskiej) oraz – koordynowanego przez PIG – projektu dotyczącego rozpoznania formacji geologicznych przydatnych do składowania dwutlenku węgla w kraju. Dodajmy też o podjętym wspólnie z zabrzańskim Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla przedsięwzięciu zmierzającym do utworzenia w Katowicach, Mikołowie i Zabrzu Centrum Czystych Technologii Węglowych (CCTW), finansowanego z europejskich funduszy strukturalnych.
GIG został także współzałożycielem Globalnego Instytutu Wychwytywania i Składowania CO2 (GCCSI – Global Carbon Capture and Storage Institute) powstającego właśnie w Australii. Rząd tego kraju zamierza przeznaczać na ten cel 100 mln dolarów australijskich (ok. 80 mln USD) rocznie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.