Komisja ds. ochrony powierzchni wydała w piątek (9 grudnia br.) opinię o warunkach profilaktyki górniczej i budowlanej, które muszą być spełnione przez kopalnię Bobrek-Centrum przy prowadzeniu działalności wydobywczej w 2012 r. Chodzi o minimalizację ewentualnego oddziaływania na powierzchnię. Decyzji o eksploatacji jeszcze nie ma - poinformowała portal nettg.pl rzeczniczka WUG Jolanta Talarczyk.
Kopalnia należąca do Kompanii Węglowej prowadziła eksploatację według planu ruch przygotowanego na podstawie nierzetelnej oceny stanu budynków w rejonie wydobycia. Jak orzekli eksperci miało to wpływ na uszkodzenia kilkunastu obiektów w bytomskiej dzielnic Karb, z której wykwaterowano ok. 190 osób. KW SA zapłaciła miastu duże odszkodowanie. Nie zamierza jednak rezygnować z dalszej eksploatacji złoża, w którym do wybrania zostało jeszcze ok. 12 mln ton węgla.
Żeby prowadzić wydobycie w 2012 r. kopalnia potrzebuje nowy plan ruchu (dotychczasowy traci ważność z dniem 31 grudnia br.). Kierownictwo zakładu górniczego przygotowało program eksploatacji na lata 2012-2014 i przedłożyło je dyrektorowi Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach, a on skierował program pod ocenę eksperckiej komisji działającej przy WUG. W jej piątkowym posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz miejskich Bytomia i Piekar Śląskich. Wysłuchano stanowisk prezydentów obu miast i dyrektora OUG w Gliwicach.
- Uznaje się za możliwy do realizacji projekt eksploatacji w części przedstawionej przez kopalnię w 2012 r,, przy czym w celu zminimalizowania skutków oddziaływania na zagospodarowanie na powierzchni zaleca się przyjęcie profilaktyki - czytamy w uchwale komisji podpisanej przez jej przewodniczącego prof. Edwarda Popiołka.
Zalecane zasady profilaktyki sformułowano bardzo szczegółowo. Uznano, że dla każdej ze ścian wydobywczych należy zastosować inne formy minimalizowania oddziaływania na powierzchnię. W filarze ochronnym śródmieścia Bytomia, czyli w ruchu "Centrum" wysokość wyrobisk zdaniem komisji powinna być zależnie od warunków ściany od 1,8 do 2,4 m. W ruchu "Bobrek" w ocenie komisji ściany mogą mieć od 2 do 2,6 metrów. Drugim elementem profilaktyki górniczej jest ograniczenie prędkości postępu ściany (maksymalnie 3,5 metra na dobę), przy zachowaniu stałego dobowego wydobycia.
W zakresie profilaktyki budowlanej komisja zaleca: zabezpieczenie 8 budynków mieszkalnych, rozbiórkę przechylonego komina, wykonanie dylatacji pomiędzy 8 budynkami. Zalecono wykonanie doraźnych prac polegających na przemurowaniu spękanych ścian, stropów i nadroży. Nadzorem lub obserwacjami powinno być objętych ponad 170 budynków. Za szczególnie ważne uznano prowadzenie przeglądów technicznych wielosegmentowych budynków".
Ponadto Komisja zaleciła reaktywowanie Zespołu Konsultacyjnego do analizy przebiegu eksploatacji KWK "Bobrek-Centrum", dla którego powinny być przygotowywane raporty dotyczące realizacji ustaleń profilaktyki górniczej i budowlanej. Zdaniem komisji eksploatacja po roku 2012 r. będzie możliwa tylko po analizie obserwacji geodezyjnych.
Dyrektor OUG w Gliwicach jeszcze nie podjął decyzji, czy w przyszłym roku kopalnia Bobrek-Centrum należąca do KW SA, będzie kontynuowała wydobycie pod Bytomiem i Piekarami Śląskim.
- Czekam na dokumenty, czyli dodatek do planu ruchu i opinie władz miejskich Bytomia i Piekar Śląskich. Na razie mam tylko opinię komisji i program eksploatacji. Spodziewam się, że w tym tygodniu otrzymam komplet dokumentów - mówi Piotr Karkula, dyrektor OUG w Gliwicach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wygląda na to że Pan Dyrektor OUG na siłe szuka podkładki w postaci opini Gminy lub jakiejkolwiek innej nie ponoszącej odpowiedzialności instytucji aby w przypadku katastrofy (której się pewnie spodziewa) mieć coś na obrone.