Grafen to też węgiel. Jedna z jego alotropowych form. Odkryty w 2004 roku, za badania nad nim w roku 2010 Nagrodę Nobla otrzymali Andrej Gejm i Konstantin Nowosiłow. Jest zbudowany z pojedynczej warstwy atomów węgla tworzących połączone pierścienie. Atomy węgla tworzą w grafenie płaską, praktycznie dwuwymiarową siatkę o sześciokątnych oczkach, której struktura przypomina plaster miodu.
W dniach 16-25 września w Warszawie odbył się XV Festiwal Nauki. W jego bogatym programie grafen zajmował ważne miejsce. W czasie debaty głównej, zatytułowanej "Grafen, nanorurki, floreny - czy przyszłość należy do nanowęgla?", udało się nam zamienić kilka słów z dr. inż. Włodzimierzem Strupińskim, kierownikiem laboratorium Epitaksji Związków Półprzewodnikowych z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych w Warszawie, współtwórcą rodzimej technologii wytwarzania grafenu.
-Jego właściwości są tak ciekawe i różnorodne, że teoretycznie wachlarz jego zastosowań wydaje się wręcz nieogarniony - mówi dr inż. Włodzimierz Strupiński. - Jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła i elektronów, jest praktycznie przezroczysty, wytrzymalszy niż stal i do tego elastyczny!
Nadaje się do wytwarzania wyświetlaczy dotykowych, źródeł światła, baterii słonecznych, czujników, jako dodatek do tworzyw sztucznych.
-Trzeba jednak dużo pracy i zaangażowania. Najważniejsza jest wytrwałość w działaniu i to jeszcze przez szereg lat. Trzeba ciężkiej, systematycznej pracy, ale jeśli będziemy wytrwali, to sukces murowany! Grafen zmieni świat. Mocno w to wierzę - podkreśla dr Strupiński. - Nanotechologie otwierają się przed nami, obiecując niesamowite perspektywy. Lecz produkcja grafenu jako surowca to pierwszy etap. Ważne, by wraz z nim tworzyć aplikacje, by produkt końcowy był nowatorski i opłacalny. Ważne, żeby rozszerzyć grupę badaczy grafenu, by powstały jakieś szersze programy badawcze.
Jeśli te świetlane perspektywy nie rozmyją się w gąszczu przepisów, braku zainteresowania ze strony czynników decyzyjnych czy biznesu, to rysuje się realna szansa na istotny skok cywilizacyjny. A chyba warto być wśród tych, którzy go dokonają.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.