Eurodeputowany Bogdan Marcinkiewicz, odniósł się do wydanego w czerwcu oświadczenia, które było przykładem negatywnej kampanii prowadzonej w europarlamencie przeciwko projektom poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego. W opinii europosła było ono oparte na nierzetelnych przesłankach.
- Zakładałem, iż negatywne stanowisko Parlamentu Europejskiego do gazu łupkowego można zmienić w trakcie merytorycznej dyskusji. Wiele osób doceniło nasze zaangażowanie w tą sprawę i możemy pochwalić się małym sukcesem. Mniej niż 10 proc. posłów do Parlamentu Europejskiego podpisało deklarację wzywającą do unijnego zakazu wydobycia gazu niekonwencjonalnego. By dokument stał się zaleceniem Parlamentu Europejskiego potrzebnych było 369 podpisów - więcej niż połowa z 736 posłów zasiadających w tej kadencji PE - powiedział w czwartek podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu Bogdan Marcinkiewicz.
Marcinkiewicz podkreśla, iż sukces to wynik wspólnego działania posłów z krajów zainteresowanych eksploatacją niekonwencjonalnych źródeł gazu.
- Chciałem podziękować za zaangażowanie wszystkim, którzy brali udział w dotychczasowych debatach i przygotowywali dokumenty argumentujące nasze stanowisko. Koledzy Andrzej Grzyb, Paul Rubig, Marian-Jean Marinescu wykonali należycie swoje zadanie, do którego zobowiązuje ich mandat poselski. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż popiera nas także wiceprzewodniczący PE Alejo Vidal-Quadras - powiedział Marcinkiewicz.
Europoseł zadeklarował jednocześnie, iż podczas następnej sesji plenarnej w Strasburgu, która odbędzie się pod koniec października nastąpi kontynuacja działań zapoczątkowanych na wrześniowej sesji. Eurodeputowani otrzymają kolejną ulotkę - broszurę informacyjną , w której poinformowani zostaną o aspektach gospodarczych prowadzenia eksploatacji gazu łupkowego.
- Udowodnimy, iż jest to ogromna szansa dla Europy, która w przypadku realizacji projektów związanych z eksploatacją gazu zyska cenne źródło energii, za którą nie będzie trzeba płacić ogromnych pieniędzy. Zapewniam, że jeśli chodzi o gaz łupkowy trzymamy rękę na pulsie - zaznaczył europoseł.
- 5 października podczas spotkania Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii odbędzie się tzw. publiczne przesłuchanie, podczas którego podjęta zostanie dyskusja w sprawie perspektyw wydobycia gazu z łupków w UE. Zaprosiliśmy wielu ekspertów. Swoje stanowisko wyrażą też przedstawiciele przemysłu oraz środowiska akademickie. Naszym gościem będzie również wiceprezes PGNiG Marek Karabuła. Podczas dwóch paneli dyskusyjnych omówimy aspekty handlowe i finansowe poszukiwań gazu łupkowego, oraz wyzwania technologiczne dla zrównoważonej eksploatacji tego gazu - powiedział Marcinkiewicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
...proszę się poinformować o katastrofalnych szkodach ekologicznych, dewastacji terenów i wody gruntowej...to nie jest tak cacy jak Pan B.M. sobie wyobraża...