Trwają prace nad nową odsłoną programu “Mój Prąd“; do końca roku rozpatrzone mają być wnioski, które wpłynęły w ramach ostatniej edycji i wówczas będzie można przystąpić do nowego naboru - poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Minister klimatu i środowiska pytana, kiedy ruszy nowa odsłona programu “Mój Prąd“ podkreśliła, że “na ten moment jest wiele wniosków do rozpatrzenia z obecnego naboru (Mój Prąd 6.0)“.
- Największym błędem Mojego Prądu 6.0 było uruchomienie naboru w momencie rozpatrywania wniosków, które pozostały po naszych poprzednikach. Nie chcemy drugi raz popełnić tego błędu, dlatego umówiłam się z zarządem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, by do końca roku obsłużyli wszystkie wnioski, które wpłynęły w ramach programu Mój Prąd 6.0. Wtedy będziemy mogli przystąpić do nowego naboru - poinformowała minister.
Hennig-Kloska dopytywana, ile środków może być przeznaczonych na nową odsłonę “Mojego Prądu“ podkreśliła, że prace nad szczegółami trwają. - W pierwszej kolejności chcemy uruchomić nabór na przydomowe magazyny energii i magazyny ciepła przeznaczając na ten cel środki z Krajowego Planu Odbudowy - powiedziała Hennig-Kloska.
Zwróciła uwagę, że wiele osób korzystających z systemu net-billing narzeka na nieefektywność własnej instalacji, która produkuje prąd bardzo tanio, a system oddaje tę energię drożej.
- Magazyn energii potrafi poprawić efektywność takiej instalacji o ponad 70 proc. - zwróciła uwagę.
Net-billing polega na tym, że prosument sprzedaje nadwyżki wyprodukowanej przez siebie energii, a w razie potrzeby ją kupuje. Nie dostaje on jednak pieniędzy do ręki, a rozliczenia następują za pośrednictwem konta prosumenckiego, z którego następuje zakup energii. Net-billing zastąpił net-metering, oparty na systemie opustów.
Szósty nabór wniosków w programie został zakończony 12 września 2025 r. z powodu wyczerpania pieniędzy przeznaczonych na jego realizację. Od tamtej pory nie jest już możliwe złożenie nowego wniosku. Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta w połowie października br. wskazywał w Sejmie, że ministerstwo widzi potrzebę utworzenia nowego programu kontynuującego priorytety programu Mój Prąd 6.0. - Pracujemy nad nowym programem, chcemy z nim ruszyć w I kw. 2026 r. Chciałbym, żeby jeszcze pod koniec tego roku inwestorzy wiedzieli, jak ten program będzie wyglądał - informował wówczas Bolesta.
Dofinansowanie w Moim Prądzie 6.0 można było otrzymać na instalację paneli PV lub mikroinstalację fotowoltaiczną wraz z magazynem energii lub magazynem ciepła. Wsparcie przeznaczone było dla prosumentów (jednoczesnych producentów i konsumentów prądu), którzy ponieśli wydatki na swoje instalacje fotowoltaiczne po 1 stycznia 2021 r. Prosument musiał być rozliczany w systemie net-billing. W przypadku instalacji PV zgłoszonych do przyłączenia do sieci od 1 sierpnia 2024 r., aby otrzymać dotację, trzeba było zainwestować również w magazyn energii lub magazyn ciepła.
Dofinansowanie do mikroinstalacji PV w przypadku inwestycji także w magazyn energii lub/i magazyn ciepła wynosiło do 7 tys. zł, a bez niego - do 6 tys. zł. Do magazynu energii cieplnej o minimalnej pojemności 20 dm sześc. prosumenci mogli uzyskać do 5 tys. zł dofinansowania, a do magazynu energii elektrycznej o minimalnej pojemności 2 kWh - do 16 tys. zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.