Kilka tysięcy przedstawicieli Sierpnia 80 bierze udział w marszu gwiaździstym. Przeszli z Załęża ulicą Gliwicką w kierunku placu Wolności. i dalej pod Śląski Urząd Wojewódzki - W naszych protestach chodziło m.in. o to, żeby powoli mobilizować ludzi do dużego protestu. To się udało. Ale ten protest jest niczym wobec tego, co będzie na wiosnę. Dlatego, że my nie mamy innego wyjścia. My z ulicy nie zejdziemy - zapowiada Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80.
Przewodniczący Sierpnia 80 mówi krótko: - Jeżeli upadnie górnictwo, upadnie hutnictwo. Jeżeli będziemy mieli sytuację, w której branża motoryzacyjna będzie się pogrążać w chaosie, to Śląsk będzie regionem umarłym. I wszystkie miasta, które tutaj funkcjonują. My już mamy swój Bytom, mamy swoje Zabrze, tam się nic nie dzieje, tam nie ma pracy dla ludzi, nieruchomości tanieją, tam jest oświata na niskim poziomie, podobnie jak służba zdrowia – wylicza w trakcie marszu.
Przewodniczący mówił o tym, że górnicy dobrze zarabiają, hutnicy nie najgorzej, ale jeżeli te branże upadną, cały region czeka zapaść. - Jeżeli te protesty nie przyniosą efektu, będą w nie wciągane kolejne grupy zawodowe, bo zagrożenie jest dla nas wszystkich. I będzie Warszawa. Nie na jeden dzień, ale na tak długo, dopóki ta władza nie odejdzie. To, co dzieje się na Śląsku ja to nazywam gotowaniem żaby. Nikt nie powie tym ludziom, że tutaj nie ma przyszłości. Inni mówią, że wszystko jakoś się zorganizuje. I nic się nie organizuje. Kiedy na Śląsku upadały kolejne zakłady, to ministrowie mówili, że na Śląsku nie ma bezrobocia, to się wszystko rozejdzie. Nic się nie rozejdzie - denerwuje się przewodniczący Ziętek.
Bogusław Ziętek mówił dalej: - My nie potrafimy tworzyć nowych miejsc pracy, alternatywnych miejsc pracy dla tych, które chcemy likwidować. Ale przede wszystkim pojawia się pytanie - po co to robimy, jeżeli popyt na energię to będzie rósł, a nie ma tańszej energii niż ta produkowana z polskiego węgla?
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Cytat klucz:/Bogusław Ziętek mówił dalej: - My nie potrafimy tworzyć nowych miejsc pracy, alternatywnych miejsc pracy dla tych, które chcemy likwidować. Ale przede wszystkim pojawia się pytanie - po co to robimy, jeżeli popyt na energię to będzie rósł, a nie ma tańszej energii niż ta produkowana z polskiego węgla?/ Otóż jest /tańszy/ prąd panie Ziętek - z dotowanego wiatru słońca.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.