Połączyli siły i jadą na Euro! W turnieju uczestniczyć będą także drużyny z Turcji, Rumunii, Bułgarii, Słowacji, Włoch, Czarnogóry i Grecji. Biało-Czerwoni wystąpią pod szyldem PGG Polska.
Poznaliśmy ich przed trzema laty. Piękna gra, wspaniałe bramki i emocji co niemiara. Drużyna kopalni Staszic-Wujek triumfowała wówczas w VIII Pucharze Polski Firm i Zakładów Pracy w piłce nożnej, który odbył się w Szczyrku. Katowiczanie nadal utrzymują wysoką formę. Na swe sukcesy pracowali latami.
Dopiero co obronili tytuł Mistrza Polski Międzybranżowych Mistrzostw Polski w Piłce Nożnej Zakopane 2023. Rywalizowały w nim 24 drużyny z całego kraju. W półfinale zawodnicy ze Staszica-Wujka trafili na DC Biedronka Gorzów Wielkopolski.
– Wygraliśmy w półfinale 2:1, ale był to bardzo ciężki mecz. Decydującą bramkę strzeliliśmy w ostatniej minucie. Natomiast w finale pewnie wygraliśmy 4:1 z drużyną Car Center Futsal Wrocław – opisuje sztygar oddziałowy i kierownik drużyny Krzysztof Kaim.
Najlepszym zawodnikiem całych mistrzostw okazał się właśnie zawodnik triumfatorów, Łukasz Nowak. Jemu też przypadł w udziale tytuł króla strzelców turnieju. Do sukcesu przyczynili się debiutanci, bramkarz Robert Fronk i Michał Gnyp. Ponadto trzeci raz z rzędu Łukasz Pawłowski okazał się najbardziej wartościowym graczem zawodów.
Brąz na start
A jakie były początki tej tak pięknej przygody katowiczan z futbolem?
– Jesteśmy grupą przyjaciół oraz miłośników piłki nożnej. Wszystko zaczęło się w 2019 r. Wtedy pierwszy raz pojechaliśmy na Międzybranżowe Mistrzostwa Polski w piłce halowej Tatry Cup 2019. Niestety wróciliśmy bez sukcesu, ale za to bardzo zmotywowani do działania. W kolejnych latach udało się zbudować mocną drużynę – wspomina Krzysztof Kaim.
W 2021 r. „górnicy” z Katowic sięgnęli po trzecie miejsce w Mistrzostwach Polski Tatry Cup Zakopane, w których wystartowały 24 drużyny. W małym finale pokonali KGHM Polska Miedź. W kolejnych latach zdobyli dwa razy z rzędu mistrzostwo Polski. W 2022 r. w Szczyrku, a rok później w Zakopanem.
Kluczowymi zawodnikami drużyny są: Łukasz Pawłowski, Grzegorz Jarek, Michał Gnyp, zwany piłkarskim profesorem, oraz Łukasz Nowak reprezentujący piątoligową Victorię Jaworzno.
– Na każdym turnieju nasi są wyróżniani jako najbardziej wartościowi zawodnicy turnieju. 2023 rok był dla nas szczególny. Udało nam się zająć drugie miejsce w Pucharze Prezesa PGG, przegrywając w karnych z zespołem kopalni Marcel. Jednocześnie nasza druga drużyna reprezentowała spółkę w Pucharze Marszałka Województwa Śląskiego. Zdobyliśmy trzecie miejsce. Zawody trwały jeden dzień. Musieliśmy stworzyć dwa mocne składy i udało się – opowiada Andrzej Kotara, kapitan drużyny piłki nożnej PGG KWK Staszic-Wujek.
I teraz mocny akcent. Bo oto do akcji, choć niekoniecznie na murawie, wkroczyła Hanna Firlus, dyrektor ds. pracy w kopalni Staszic-Wujek.
– Jest ogromnym wsparciem naszej drużyny. Dba o to, aby wszystko miało – jak się to mówi – ręce i nogi – przyznaje Andrzej Kotara.
W 2024 r. futboliści z katowickiej kopalni uczestniczyli w Mistrzostwach Polski w Ustce. Niestety nie udało się im obronić tytułu wywalczonego rok wcześniej. Tanio jednak skóry nie sprzedali. Na boiskach Kuźnicy Ustroń w Mistrzostwach Polski wzięli odwet, sięgając po trzecie miejsce.
– Został pewien niedosyt, ponieważ zajęliśmy trzecie miejsce. Do ćwierćfinału nie przegraliśmy żadnego meczu, tracąc tylko pięć bramek. Pierwszy mecz wygraliśmy 9:0 z MPWiK Wrocław, kolejny 5:0 z KRUK Wrocław. W trzecim meczu w grupie wygraliśmy z KGHM Huta Miedzi Głogów 4:2 – opisuje Andrzej Kotara, kapitan drużyny.
Kolejnego dnia piłkarze z Katowic rywalizowali z dwoma zespołami. Pogoda nie sprzyjała, lało jak z cebra.
– To nas nie zatrzymało. Pierwszy mecz wygraliśmy 4:0 z DRIV Gliwice, drugi 2:0 z zespołem Pol-Miedź Lubin. Znów wyszliśmy z pierwszego miejsca w grupie. W ćwierćfinale trafiliśmy na PKO BP Warszawa. Wygraliśmy 6:0. W półfinale trafiliśmy na Biedronkę 83 Gorzów Wielkopolski. Niestety, w dobrym meczu ponieśliśmy porażkę 2:3. I pomyśleć, że w 2022 r. wygraliśmy z nimi w finale 3:1, zdobywając wtedy mistrzostwo. Cóż, piłka jest okrągła, a bramki są dwie – relacjonuje Łukasz Pawłowski, strzelec najpiękniejszego gola turnieju.
Najlepszym bramkarzem rozgrywek został Artur Grzymiesławski.
Najlepszym strzelcem drużyny – Damian Sadowski, były piłkarz GKS Katowice, zdobywając dziesięć bramek.
– W naszym zespole zabrakło Grzegorza Jarka, kluczowego zawodnika. Niestety z powodu choroby nie mógł uczestniczyć w Mistrzostwach Polski. Bardzo szkoda – przyznaje Andrzej Kotara.
Pojadą jako PGG Polska
Tegoroczny wrzesień był bardzo napięty dla reprezentantów z Katowic. Rywalizowali także w Pucharze Marszałka Województwa Śląskiego jako Polska Grupa Górnicza. W poprzednich latach pierwsze edycje Pucharu były wygrywane przez katowiczan występujących wówczas pod szyldem KWK Wujek, pod wodzą Damiana Sadowskiego i Przemysława Gałeckiego.
– Tego ostatniego dobrze pamiętamy z Rozwoju Katowice i meczu Rozwój Katowice – Legia Warszawa. Słynny „Gała” strzelił wtedy bramkę w Pucharze Polski. Udało nam się połączyć siły i stworzyć mocną ekipę. Trzy edycje Turnieju o Puchar Dyrekcji KWK Staszic-Wujek pozwoliły zintegrować dużą liczbę pracowników. Bo też łączy nas piłka – opowiada trener Dawid Gros.
Dość powiedzieć, że w pierwszej edycji do turnieju przystąpiło około 220 pracowników. Wygrała drużyna WPP Wujek trenująca pod wodzą Damiana Sadowskiego. Pomysł zorganizowania turnieju okazał się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.
Teraz piłkarze z Katowic znów przyodzieją biało-czerwone stroje. W planie rozgrywek pojawił się bowiem wyjazd do Turcji.
– Zaproszenie federacji EMF European Minifootball Federation stanowiło dla nas spore zaskoczenie. Spadło niczym grom z jasnego nieba i nigdy byśmy się tego nie spodziewali, że będzie nam dane wystąpić na arenie europejskiej. Wygrane Mistrzostwa Polski dały nam przepustkę na Euro Business Cup 2025. Dzięki determinacji zespołu i wielu przychylnych nam osób pojedziemy na ten turniej ponownie jako PGG Polska. To ogromny zaszczyt i wielka promocja naszej spółki – tłumaczy Krzysztof Kaim.
Warto wiedzieć, że Euro Business Cup jest największym tego rodzaju wydarzeniem w Europie. W turnieju uczestniczyć będą drużyny z: Turcji, Rumunii, Bułgarii, Słowacji, Włoch, Czarnogóry, Grecji.
– Mamy już zespół gotowy do rywalizacji. Tworzą go: Tomasz Matysek (KWK Ziemowit), Tomasz Wentkowski (KWK Wesoła), Dawid Colik (KWK Marcel) oraz Dawid Colik, legenda trzecioligowej LGKS 38 Podlesianka Katowice.
– To król środkowej strefy boiska, zawsze zostawiający na boisku swoje serce – komentuje zalety kolegi Damian Sadowski.
W planach drużyny są jeszcze Halowe Mistrzostwa Europy Euro Golden Cup w listopadzie w czeskim Brnie. Górnicy rywalizować będą m.in. z Innogy Ostrava Spedservis Bratislava.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.