Plastikowa butelka po coli albo puszka po piwie? Cóż, pognieść, a najlepiej podeptać i wrzucić do kubła, co gorsza, z mieszanymi odpadami. Tak często bywało. Od 1 października br. zacznie obowiązywać nowy system kaucyjny obejmujący plastikowe butelki, puszki i szkło.
Przeciętny Europejczyk wytwarza ok.190 kg odpadów, z czego większość stanowią opakowania składające się w 40 proc. z tworzyw sztucznych, w tym plastiku. Połowa śmieci znajdowanych w morzach i oceanach to zużyte opakowania. Ten stan rzeczy wymaga pilnej interwencji. W wielu krajach już wprowadzono systemy kaucyjne. Teraz kolej na nas.
Dokąd po kaucję?
Wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce to efekt dostosowania prawa do unijnych wymogów w zakresie gospodarki obiegu zamkniętego. Ma na celu ograniczenie ilości odpadów i zwiększenie poziomu recyklingu. Nowe przepisy obejmą butelki plastikowe, puszki i szkło wielokrotnego użytku, co znacząco zmieni codzienne nawyki zakupowe. Wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce oznacza, że kaucję zapłacą wszyscy konsumenci kupujący napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym. Kaucja na butelki plastikowe będzie doliczana automatycznie do ceny produktu w sklepie. I tak: przy zwrocie puszki objętej systemem kaucyjnym, a więc ze znakiem systemu kaucyjnego, otrzymamy 50 gr. Podobnie przy zwrocie butelki plastikowej. Natomiast przy zwrocie butelki szklanej – 1 zł.
Ważna rzecz: otóż przedsiębiorcy wprowadzający napoje w opakowaniach objętych systemem zobowiązani są do umieszczania na nich oznakowania wskazującego na objęcie tychże opakowań systemem kaucyjnym i określającego wysokość kaucji.
System kaucyjny obejmie zarówno duże markety, jak i mniejsze sklepy. Jeśli chodzi o szczegóły, to wszystkie placówki handlowe powyżej 200 mkw., które oferują napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym, będą podlegały nowym przepisom. Podobnie sklepy poniżej 200 mkw., w których sprzedawane będą napoje w butelkach szklanych wielokrotnego użytku. Pozostałe punkty handlowe, które przystąpią do systemu, także. Ponadto automaty kaucyjne będą dostępne poza sklepami, m.in. w punktach zbiórki.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska uczula na polskie przepisy o systemie kaucyjnym. Wskazują one jednoznacznie, że przy zwrocie opakowania ze znakiem kaucji należy się zwrot w formie pieniężnej w gotówce albo na kartę. Za granicą – na co zwrócono uwagę – operatorzy organizujący zbiórkę opakowań wprowadzają bony, które można wymienić na gotówkę. Dzięki temu automaty przyjmujące opakowania nie muszą być zaopatrywane w monety. Takie rozwiązanie – w opinii resortu - wcale nie pozostaje w sprzeczności z polskim prawem, pod warunkiem, że otrzymany wydruk da się łatwo spieniężyć. To oznacza, że z bonem kaucyjnym klient ma prawo udać się do kasy sklepu, do którego należy automat, i zażądać wypłaty pieniędzy. Sklep zaś musi zapewnić możliwość jego realizacji w formie pieniężnej i nie może uzależniać wypłaty od dokonania w nim zakupów.
Resort środowiska zwraca dalej uwagę, że ustawa o systemie kaucyjnym nie odnosi się wprost do instytucji bonów i nie określa minimalnego ani maksymalnego terminu jego ważności. Jednak w ocenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska bon powinien być ważny co najmniej miesiąc. Taki termin znajduje uzasadnienie w przepisach odnoszących się do rozliczeń pomiędzy jednostką handlową a podmiotem reprezentującym. W tym przypadku rozliczenie, czyli zwrot wypłaconej klientowi kaucji przez jednostkę handlową, powinno nastąpić po wykorzystaniu przez niego bonu, czyli po zwrocie kwoty pieniężnej. Samo wydrukowanie bonu nie jest tożsame z wypłaceniem kaucji.
Z własnym kubkiem
Wprowadzenie systemu kaucyjnego to szansa na zmniejszenie zaśmiecenia przestrzeni publicznej i jest zgodne z Dyrektywą SUP (Single-Use Plastics) z 2019 r. Ma ona na celu ograniczenie stosowania najbardziej zanieczyszczających środowisko produktów wymienionych w jej załącznikach, jak również wszystkich produktów wykonanych z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych oraz narzędzi połowowych zawierających tworzywa sztuczne. Według szacunków produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych objęte środkami niniejszej dyrektywy stanowią około 86 proc. produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych znajdowanych na plażach w Unii Europejskiej. Zgodnie z dyrektywą, państwa członkowskie UE są zobowiązane do wprowadzenia zakazów i innych środków mających na celu ograniczenie użycia tych produktów.
Regulacje zakazują też pakowania w plastikowe worki lub owijania folią pojedynczych sztuk owoców i warzyw. Pakowane w ten sposób będą mogły być owoce i warzywa o wadze powyżej 1,5 kg. Przepisy zakładają też zmniejszenia wagi i objętości samych opakowań oraz unikanie zbędnych opakowań. Chodzi tu o uniknięcie sytuacji, kiedy np. niewielkie produkty pakowane są w duże, w połowie puste paczki. Zobowiązują także firmy sprzedające np. żywność lub napoje na wynos, do umożliwienia klientom przyniesienie własnych pojemników bez ponoszenia przez nich dodatkowych kosztów. W praktyce oznacza to, że klient będzie mógł przyjść po kawę na wynos z własnym kubkiem.
Jednym z kluczowych narzędzi przewidzianych w nowych regulacjach jest wprowadzenie opłaty opakowaniowej. Ma być naliczana od masy opakowań trafiających na rynek. Środki pozyskane w ramach systemu będą gromadzone na wyodrębnionym funduszu, którego operatorem zostanie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Przepisy w pełni zaczną obowiązywać 12 sierpnia 2026 r.
Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Twój komentarz czeka na zatwierdzenie przez moderatora