Brak nowelizacji ustawy górniczej grozi tsunami - ocenił w piątek wicemarszałek woj. śląskiego Leszek Pietraszek. Uściślił, że jeśli nowela nie wejdzie w życie do przyszłego roku Węglokoks Kraj i Polska Grupa Górnicza mogą być zobowiązane do złożenia wniosków o upadłość.
Chodzi o procedowany przez resort energii projekt nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Nowela ma określić m.in. kształt osłon pracowników likwidowanych kopalń i umożliwić kontynuowanie procesu stopniowego wygaszania działalności kopalń węgla kamiennego energetycznego.
Projekt ma dwa główne założenia. Po pierwsze, ma umożliwić finansowanie świadczeń osłonowych z dotacji budżetowych. Po drugie, likwidacja kopalń będzie prowadzona przez przedsiębiorców górniczych, którzy będą na to dostawać państwowe dotacje, a nie - jak dotąd - przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń.
Prace nad nowelizacją rozpoczęło z początkiem br. Ministerstwo Przemysłu. 11 września br. kontynuujące to zadanie ME poinformowało o przyjęciu projektu przez Stały Komitet Rady Ministrów. Dwa dni wcześniej na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawiła się ostatnia wersja projektu.
W piątkowej rozmowie na antenie Radia Katowice Pietraszek, który był wcześniej prezesem PGG pytany, po co potrzebna jest nowelizacja odpowiedział, że “po to, żebyśmy nie doprowadzili do swoistego tsunami“.
Jak wyjaśnił, “brak restrukturyzacji tych węglowych spółek, która będzie możliwa w następstwie przyjęcia tej ustawy spowoduje, że staniemy na krawędzi swoistej katastrofy“. Uściślił, “że z formalnego punktu widzenia Węglokoks Kraj będzie zobowiązany złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości i w podobnej sytuacji może znaleźć się PGG“.
Przypominając, że projekt odsuwa terminy spłaty przez m.in. tę spółkę części należności publicznych wskazał, że w razie gdyby nowelizacja nie weszła do 1 stycznia 2026 r. w życie, PGG “będzie musiała oddać kilka miliardów złotych ZUS i PFR, na co środków z bieżącej działalności nie ma“.
“Nie są to też koszty kwalifikowane, zatem takie, które mogłyby być sfinansowane z dotacji“ - dodał wicemarszałek, mając na myśli rządową dotację do redukcji zdolności produkcyjnych.
Według niego likwidacja kopalń nie powinna zmierzać, jak dotąd, do przywrócenia w ich miejscu stanu pierwotnego, lecz do rozwijania - w oparciu o ich aktywa - na terenach pogórniczych innej działalności. Pietraszek ocenił, że spółki węglowe są w stanie realizować ten cel lepiej niż SRK, ale jego zdaniem w projektowanej nowelizacji cel ten nie jest jednoznacznie zdefiniowany.
Wicemarszałek ocenił też, że władze spółek węglowych powinny dostać jasny impuls, aby przeprowadzić analizę pod kątem konsolidacji tych przedsiębiorstw. Mają bowiem potencjał, żeby w ten sposób optymalnie zarządzać posiadanymi aktywami oraz łatwiej alokować górników i dbać o ich dobro.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
@Rob Son. HAHAHA. Nie wiedziałem, że wiatraki napędzają fale morskie. /Tsunami (jap. 津波 tsunami; pol. fala portowa (tsu – port, przystań; nami – fala)) – FALA OCEANICZNA, wywołana podwodnym trzęsieniem ziemi, wybuchem wulkanu, osuwiskiem ziemi lub cieleniem się lodowców, rzadko w wyniku upadku meteorytu.(wikipedia)/ Coraz bardziej lubię Twoje komentarze @Rob Son.
Tsunami to bardzo dobrze wiatraki będą hulać .