Były wiceprezydent Zabrza, Krzysztof Lewandowski, w rozmowie w TVP Katowice mówi wprost - do sprzedaży klubu nie dojdzie. Jego zdaniem sytuacja finansowa i formalna Górnika sprawia, że obecne rozmowy z inwestorami nie mają szans na finalizację.
- Gdyby Rada Miejska wyraziła nam zgodę to byłoby już po prywatyzacji. Uważam, że ona się nigdy nie odbędzie, ale nie jest to dziś najważniejsza sprawa w mieście - oświadczył Krzysztof Lewandowski w programie prowadzonym przez Marcina Zasadę.
- Spółka za zeszły rok wygenerowała 5 milionów zysku, więc można spokojnie pracować nad tym tematem. No i pytanie do Lukasa, czy na pewno tego chce, bo w ostatnim wywiadzie dla Dziennika Zachodniego powiedział, że nie musi być właścicielem, a tylko prezesem – mówił Lewandowski w programie.
Tymczasem równolegle toczą się rozmowy z Łukaszem Podolskim, piłkarzem Górnika i mistrzem świata z 2014 roku, który od dawna deklaruje zainteresowanie udziałem w projekcie prywatyzacji. Podolski spotkał się niedawno z prezydentem Zabrza, Michałem Żbikowskim, aby omówić możliwe scenariusze dla klubu. Na razie szczegóły nie zostały ujawnione, ale sam zawodnik podkreśla, że zależy mu na przyszłości Górnika, choć nie zamierza przejmować odpowiedzialności za cudze długi.
I to ostatnie jest najważniejsze w całej sprawie. Podolski starych długów klubu przejmować nie zamierza, chce czystego konta na początek. Na to z kolei miasto raczej się nie zgodzi.
- Wczoraj spotkaliśmy się z Lukasem Podolskim, żeby porozmawiać o prywatyzacji Górnika Zabrze. Obaj chcielibyśmy możliwie jak najszybciej dokończyć ten proces, żeby klub mógł otworzyć nowy rozdział historii Do ustalenia pozostaje wciąż sporo szczegółów, ale jestem przekonany, że uda się teraz przyspieszyć dalsze kroki i w końcu sfinalizować wszystkie formalności. Po drodze trzeba poradzić sobie z szeregiem "odziedziczonych" problemów i pułapek wynikających z wzajemnych relacji miasta, klubu i stadionu miejskiego. Na szczęście wszystkim zaangażowanym stronom zależy zarówno na Górniku, jak i na Zabrzu, dzięki czemu możemy mieć nadzieję na pozytywny finał – tak spotkanie z Podolskim skomentował obecny prezydent Zabrza Kamil Żbikowski.
Ostateczne decyzje w sprawie własności Górnika będą należeć do władz miasta i rady miejskiej. Przypomnijmy, że temat miał zostać zamknięty w październiku - tak deklarowała pełniąca obowiązki prezydent Zabrza – Ewa Weber. Tyle, że wybory w Zabrzu przegrała ze Żbikowskim.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.