Zapraszamy do lektury tekstów, które ukazały się w „Trybunie Górniczej” dokładnie 30 lat temu, czyli w 1995 r. O czym wówczas pisaliśmy?
24 sierpnia 1995 r. ukazał się 34 (64) numer „Trybuny Górniczej”. Czołówkowy tekst miał tytuł „Cena przeżycia” i dotyczył podwyżek cen węgla dla odbiorców.
„Dla konsumentów węgla, których koniec końców ma on wychodzić drożej, takie rozsypywanie po papierze retorycznych zwrotów jest zapewne irytujące. Jest rzeczą oczywistą, że podwyżek cen nikt nie lubi. Na podobną „alergię” cierpi też, widać Urząd Antymonopolowy, skoro z końcem ubiegłego tygodnia pchnął do górniczych koncernów pytania o skalę podwyżki i jej przyczyny” - pisaliśmy w 34 numerze TG z 1995 r.
„Najgłośniejszy tumult powstał wokół Rudzkiej Spółki Węglowej. Wrzawę tę wywołała seria doniesień prasowych, jakoby koncern ten zamyślał zaordynować swoim kontrahentom drakońską, bo przeszło 50-procentową, podwyżkę ceny węgla” – zwracał uwagę nasz dziennikarz.
Dobre informacje płynęły z Gliwickiej Spółki Węglowej. „Klasa węgla pozyskiwanego przez GSW z kopalni Gliwice mówi sama za siebie. Stąd nawet kilkakrotnie wyższe - od osiąganego tam - wydobycie nie nastręczałoby producentom najmniejszych problemów ze zbytem. Samo złoże, acz cenne, rodzi jednakże sporo poważnych problemów do rozwiązania. Część z nich dyktuje - pod naciskiem zagrożeń naturalnych, wśród których bardzo znaczne, wodne, ongiś mocno komplikowało bezpieczną eksploatację - sama przyroda. Zasoby przemysłowe kopalni gwarantują opłacalną eksploatację jeszcze co najmniej przez 8 lat” – informowaliśmy.
W tym numerze TG przyjrzeliśmy się również rynkowi węgla koksowego tym. „Eksperci stwierdzają że w 1995 r., po kilku latach złej koniunktury, powstały korzystne warunki dla eksporterów węgla koksowego. Wiąże się to z poprawą sytuacji na międzynarodowym rynku stali i wzrostem zapotrzebowania na koks. Oczekuje się, że produkcja stali wzrośnie u większości głównych importerów węgla koksowego, a więc w Japonii (ponad 40 proc, światowego importu węgla koksowego), w krajach Unii Europejskiej i Korei Południowej (udziały w imporcie 23 proc. i 9 proc.), a także w Stanach Zjednoczonych, które z kolei są drugim po Australii eksporterem węgla koksowego” – pisaliśmy.
Co słychać w Rybnickiej Spółce Węglowej? „Zarząd rybnickiej spółki przygotował dodatkową wersję programu inwestycyjnego w spółce, w którym ogólna kwota środków w roku bieżącym wynosi 961 mld (starych) zł. Z siedmiu kopalń wchodzących w skład spółki największe sumy zainwestowano w ubiegłym roku w kopalnie – 1 Maja, Jankowice, Marcel, Rydułtowy. W roku bieżącym największe środki na inwestycje przewiduje się dla kopalni Jankowice” - pisaliśmy na łamach Trybuny Górniczej.
W tym numerze gazety pisaliśmy też o kopalni Siersza. „Jest jedną z najstarszych kopalń w kraju. Jej historia rozpoczyna się na początku ubiegłego wieku. Ale kłopoty Sierszy nie wiążą się z jej wiekiem (staruszka ma nadal dosyć węgla, starczy go na sto lat), tylko ze słabej jakości, zasiarczonym złożem” - pisaliśmy.
Co się działo w 1995 r. z tą kopalnią?
„W sytuacji, gdy w kosztach 1 tony węgla z tej kopalni prawie 70 proc. stanowią płace, Siersza nie będzie w stanie utrzymać załogi w dotychczasowej wielkości. Zamknięcie kopalni oznaczałoby utratę pracy dla prawie 4 tys. załogi” – wyliczaliśmy.
W rubryce „Górnicza statystyka” podaliśmy, że od początku roku do 22 sierpnia wydobyto 85 330 097 t węgla (plan zakładał 88 102 214); w tym okresie wyeksportowano 23 049 578 t, a na zwałach zalegało 3 600 860 t węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.