Średnio 48,8 tys. pojazdów na dobę korzystało w I półroczu br. z płatnego odcinka autostrady A4 Katowice - Kraków, wobec 46,4 tys. rok wcześniej - podała w czwartek spółka zarządzająca drogą. Zysk netto spółki w tym okresie spadł natomiast o niespełna 10 mln zł, z 61,6 mln zł do 51,9 mln zł.
Koncesję na eksploatację odcinka autostrady Katowice-Kraków ma spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM), należąca do Grupy Stalexport Autostrady. W poniedziałek grupa poinformowała w raporcie bieżącym o swoich wstępnych wynikach za I półrocze 2025 r.
Zgodnie z nimi w sześciu pierwszych miesiącach 2025 r. średnie natężenie ruchu na A4 Katowice-Kraków osiągnęło poziom 48801 pojazdów na dobę (o 5,2 proc. więcej rdr.), w tym 40606 pojazdów osobowych (o 6 proc. więcej rdr.) i 8195 ciężarowych (o 1 proc. więcej rdr.).
W tym czasie przychody z poboru opłat od pojazdów osobowych wyniosły 195,0 mln zł, wobec 172,3 mln zł rok wcześniej (wzrost o 13,2 proc.), a od ciężarowych 105,7 mln zł, wobec 98,8 mln zł rok wcześniej (wzrost o 7,0 proc.). Razem przychody z poboru opłat sięgnęły 300,7 mln zł, wobec 271,1 mln zł w I półroczu 2024 r. (wzrost o 10,9 proc.).
Cała grupa w tym okresie wypracowała 306,9 mln zł przychodów (rok wcześniej było to 277,0 mln zł). Zysk z działalności operacyjnej osiągnął ok. 57,4 mln zł i był niższy niż przed rokiem (76,4 mln zł). Zysk netto wyniósł 51,9 mln zł (rok wcześniej 61,6 mln zł). Wynik EBITDA osiągnął natomiast 306,9 mln zł (rok wcześniej 277,0 mln zł).
Cytowany w poniedziałkowej informacji prezes Grupy Stalexport Autostrady Andrzej Kaczmarek ocenił, że systematyczny wzrost natężenia ruchu na trasie A4 Katowice-Kraków i równoległy wzrost przychodów spółki wskazuje na efektywne zarządzanie powierzoną infrastrukturą.
“Oznacza to, że w pełni realizujemy kontrakt zawarty ze stroną publiczną i dobrze zarządzamy trasą. Prezentowane dane to również jasny sygnał, że nasza organizacja skutecznie przekuwa rosnący ruch drogowy na wyniki, w tym zysk, którego ważnym beneficjentem jest strona publiczna“ - podkreślił Kaczmarek.
Grupa SAM w poprzednich miesiącach sygnalizowała wolę dalszego zaangażowania w odcinek A4 Katowice-Kraków po zakończeniu obowiązującej do marca 2027 r. umowy koncesyjnej. Zarządca wskazuje m.in. ma potrzebę rozbudowy autostrady o trzeci pas, deklarując, że jest w stanie zrobić to znacznie szybciej niż zarządca publiczny.
Na razie spółka, realizując obecną umowę koncesyjną, m.in. wymienia całą nawierzchnię autostrady przed jej upływem, a także przygotowuje budowę dwóch dodatkowych Miejsc Obsługi Podróżnych. 9 lipca br. spółka Stalexport Autostrady poinformowała o przyjęciu oferty Eurovia Polska na budowę MOP Rudno za 31,7 mln zł netto oraz MOP Grojec za 28,7 mln zł netto.
Udzielenie 30-letniej koncesji w 1997 r. oznaczało przeniesienie przez państwo (w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego) na podmiot prywatny zadań uzyskania finasowania, przeprowadzenia inwestycji, a następnie spłaty zadłużenia, remontowania i utrzymania drogi. Wszystkie te działania finansowane są wyłącznie z opłat za przejazd. Koncesjonariusz nie korzysta z subwencji czy dotacji ze środków publicznych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.