Wysokie temperatury obniżają wydajność elektrowni słonecznych. Ich moc spada nawet o 14 proc. gdy temperatury przekraczają 30 st. C.
Przyczyną jest przegrzewanie się paneli, co obniża ich wydajność. Do produkcji energii elektrycznej z paneli słonecznych najważniejsze jest światło słoneczne. Najlepiej działają w temperaturach ok. 25 st. C.
- W panujących obecnie temperaturach rzędu 30 st. C powierzchnia paneli może osiągnąć temperaturę nawet 65 st. C. Temperatura ta zależy od wielu czynników, takich jak nachylenie terenu, konstrukcja czy wiatr. Optymalna temperatura paneli to 25 st. C. Każdy stopień temperatury panelu powyżej obniża wydajność o około 0,35 proc. W sytuacji, gdy panele słoneczne nagrzewają się do 65 st. C., spadek wydajności może wynieść ok. 14 proc, - zauważa Markéta Chrbolková, ekspertka z dziedziny fotowoltaiki dla Czeskiej Agencji Prasowej.
Według niej, główną przyczyną jest reakcja krzemu, który jest podstawowym materiałem większości paneli słonecznych.
- Wraz ze wzrostem temperatury wzrasta również energia wewnętrzna elektronów w krzemie, co powoduje spadek napięcia na poszczególnych ogniwach. W ten sposób spada również ogólna sprawność przetwarzania światła słonecznego na energię elektryczną. Wraz ze wzrostem temperatury spada sprawność konwersji energii, głównie z powodu spadku napięcia ogniw w panelu, a to z kolei wpływa na jego wydajność – wyjaśniła dalej Chrbolková.
Według Stowarzyszenia Solarnego, idealne warunki do wytwarzania energii elektrycznej z paneli słonecznych to przeciętne letnie dni, gdy jest dużo godzin słonecznych, a temperatury utrzymują się w okolicach 25 st. C. Ważne jest również nachylenie paneli i ich czystość, ponieważ kurz i brud na nich mogą wpływać na wydajność urządzenia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.