W czerwcu br. codzienne zakupy zdrożały o 5,8 proc. rok do roku, a największe podwyżki objęły słodycze i desery - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Jak zauważyli eksperci, dynamika wzrostu cen poszła w górę kolejny miesiąc z rzędu.
Najbardziej - bo 16,1 proc. w ujęciu rocznym podrożały w czerwcu słodycze i desery. N drugim miejscu w rankingu drożyzny znalazły się art. tłuszczowe (masło, margaryna, olej itd.) z podwyżką o 15,7 proc. rdr. Na kolejnych miejscach uplasowały się: używki (kawa, herbata, alkohole itd.) - 14,8 proc., owoce - 11,5 proc., a także napoje bezalkoholowe - 10,7 proc.
Pierwszy raz w tym roku spadły natomiast ceny artykułów w trzech kategoriach asortymentowych. Produkty sypkie (np. cukier i mąka) staniały o 4,6 proc., a środki higieny osobistej oraz warzywa - po 0,5 proc. rdr.
Analiza blisko 90 tys. cen detalicznych wykazała, że w czerwcu br. codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,8 proc. rok do roku. W maju podwyżka wyniosła 5,7 proc., a w kwietniu 5,6 proc. Jak zaznaczyli autorzy raportu, oznacza to, że kolejny miesiąc z rzędu dynamika wzrostu cen nieznacznie się zwiększyła.
- Można to wyjaśnić utrzymującymi się wysokimi kosztami produkcji i dystrybucji. Na ceny wpływają też drożejące surowce oraz konsekwencje wcześniejszej inflacji, które wciąż są odczuwalne w gospodarce. Istotną rolę odgrywają także sezonowe ograniczenia podaży, np. spowodowane anomaliami pogodowymi. Nieznaczne przyspieszenie dynamiki wzrostu cen w czerwcu nie musi oznaczać trwałego trendu, ale pokazuje, że presja kosztowa wciąż pozostaje silna - zaznaczył dr Hubert Gąsiński z Uniwersytetu WSB Merito.
W ocenie ekspertów UCE Research na rynku widać nową tendencję. Od stycznia do maja obniżki cen obserwowano z reguły tylko w jednej kategorii, tymczasem w czerwcu ceny spadły w trzech spośród badanych 17 grup produktów.
- W przeszłości cztery taniejące kategorie obserwowaliśmy w lipcu 2024 roku, ale wówczas ogólny wskaźnik wzrostu cen był na poziomie 3,9 proc. W czerwcowych odczytach uwagę zwraca fakt, że zmiany poziomu cen w poszczególnych segmentach mocno się zróżnicowały - skomentował dr Marek Szymański z Uniwersytetu WSB Merito.
Jak wskazano w raporcie, podwyżka cen słodyczy i deserów wynikała z wcześniejszych wzrostów kosztów cukru, kakao, energii. Przy tym głównym czynnikiem wpływającym na podwyżki jest drożejąca czekolada.
Wzrost cen artykułów tłuszczowych wynika z kolei przede wszystkim z dynamiki cen masła, która ponownie lekko idzie w górę. W czerwcu produkt ten zdrożał o 20,3 proc. rok do roku.
- Kluczowe znaczenie mają rosnące ceny surowców rolnych, zwłaszcza mleka i roślin oleistych, które w 2025 r. podlegają silnym wahaniom z powodu niekorzystnych warunków pogodowych. Dodatkowo sektor ten jest szczególnie wrażliwy na wzrost kosztów energii, transportu oraz presję płacową, co przekłada się na wyższe koszty produkcji i dystrybucji. Istotne są także zaburzenia w globalnych łańcuchach dostaw. Dodać należy też wzmożony eksport ograniczający podaż na rynku krajowym - wskazał Gąsiński.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.