Do Sądu Najwyższego wpływają protesty wyborcze, w których zarzutach podnoszone są nieprawidłowości w sporządzeniu protokołów głosowania oraz podczas liczenia głosów w wybranych obwodowych komisjach wyborczych. Protesty takie, jeżeli spełniają warunki formalne, są merytorycznie rozpoznawane – informuje Sąd Najwyższy.
W sumie ponowne przeliczanie głosów odbędzie się w 13 obwodowych komisjach w całym kraju.
W woj. śląskim chodzi o następujące komisje:
* OKW 30 Bielsko-Biała - II tura: Karol Nawrocki 610 głosów (w I turze 257), Rafał Trzaskowski 349 (w I turze 320)
* OKW 61 Bielsko - Biała - II tura: Karol Nawrocki 1048 (490), Rafał Trzaskowski 771 (722)
* OKW 53 Katowice - II tura: Karol Nawrocki 628 (309), Rafał Trzaskowski 830 (474)
* OKW 35 Tychy - II turza: Karol Nawrocki 581 (192), Rafał Trzaskowski 347 (352)
Państwowa Komisja Wyborcza podała, że wybory prezydenckie w województwie śląskim wygrał Rafał Trzaskowski 51,34 proc. Karol Nawrocki uzyskał 48,66 proc.
Ponowne przeliczenie głosów nie wpłynie na wynik wyborczy, ale najpewniej zmieni ostateczną liczbę uzyskanych przez obu kandydatów liczbę głosów w wyborach z 1 czerwca.
W Polsce wygrał Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, który uzyskał 50,89 proc., Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej zyskał poparcie na poziomie 49,11 proc. Frekwencja wyniosła 71,63 proc.
W całym kraju doszło do przynajmniej kilku błędów w przeliczaniu głosów - jedną z najgłośniejszych spraw jest ta związana z komisją numer 95 z Krakowa.
Tam w I turze Trzaskowski wśród 13 kandydatów zdobył tam 550 głosów, a dwa tygodnie później, walcząc tylko z Nawrockim, jedynie 540. Szybko okazało się, że doszło do pomyłki w protokole. Wyniki zostały zamienione miejscami. Powinny przypaść mu 1132 głosy, które błędnie przypisano rywalowi.
Sąd Najwyższy wskazał, że "z uwagi na pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje o możliwych nieprawidłowościach w działaniach obwodowych komisji wyborczych, polegających na uchybieniach w liczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich, lub na błędnym wypełnianiu protokołów głosowania, Sąd Najwyższy informuje, iż tego rodzaju sytuacje mogą stanowić podstawę formułowania zarzutów w protestach wyborczych".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.