W czwartek, 12 czerwca, swój start w wyborach na prezydenta Zabrza oficjalnie ogłosi Ewa Weber. Po odwołaniu byłej prezydentki Agnieszki Rupniewskiej w referendum, to właśnie Weber pełnienie obowiązków prezydent Zabrza powierzył premier Donald Tusk.
W 2025 roku w wyborach na urząd prezydenta Zabrza prawdopodobnie wystartuje kilku kandydatów, chociaż konkretne nazwiska mogą się zmieniać w miarę zbliżania się terminu wyborów. Przypomnijmy, że w referendum odwołana została prezydent Agnieszka Rupniewska, której zarzucano m.in. zwolnienia pracowników instytucji podległych miastu, opóźnienia w prywatyzacji Górnika Zabrze, a także brak komunikacji z mieszkańcami.
Skąd się wzięły kłopoty finansowe Zabrza?
— Z jednej strony prezydent Mańka–Szulik naprawdę rozwijała to miasto. Rozwijała i dbała o wiele obszarów związanych z kulturą, sportem, biznesem. Ta współpraca na wielu odcinkach odbywała się. Zależało jej na rozwoju miasta, w związku z tym inwestowała. To, co później pokazała prezydent Rupniewska, pokazało przeinwestowanie. Nie pozyskiwano kredytów i środków zewnętrznych tylko i wyłącznie na inwestycje, co generuje przyszłe dochody, ale też na pozyskiwanie środków na wydatki bieżące, niepłacenie ZUS. Takie elementy na pewno nie wpłynęły korzystnie na sytuację finansową i nie pozwalały już dalej miastu rozwijać się inwestycyjnie — mówiła Ewa Weber na antenie Radia Katowice.
Wybory w Zabrzu odbędą się 10 sierpnia. Do 16 czerwca trzeba powiadomić komisarza wyborczego o utworzeniu komitetu, z kolei do 17 lipca będzie można zgłaszać Miejskiej Komisji Wyborczej kandydatów na prezydenta miasta.
Ewa Weber będzie piątym kandydatem na prezydenta Zabrza
Zarejestrowały się jak dotąd pierwsze cztery komitety wyborcze, które będą zgłaszać kandydatów na prezydenta miasta Zabrze:
Tymczasem jeszcze w czwartek swój start w wyborach ogłosi Ewa Weber, była sekretarz miasta, od kilku tygodni pełniąca obowiązki prezydent Zabrza. O takiej możliwości mówiła już kilka tygodni temu. - Oczywiście rozmawiam z mieszkańcami i rozmawiam z różnymi grupami społecznymi dlatego, że uważam, że to miasto potrzebuje prezydenta którego mieszkańcy będą akceptowali i naprawdę chcieli, i mu zaufają. Jeżeli takie zaufanie otrzymam, jeżeli środowiska mi to potwierdzą, to tak, ja jestem gotowa do tego startu - podkreślała.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.