Zapraszamy do lektury tekstów, które ukazały się w „Trybunie Górniczej” dokładnie 30 lat temu, czyli w 1995 r. O czym wówczas pisaliśmy?
9 marca 1995 r. ukazał się 10 (40) numer „Trybuny Górniczej”. Czołówkowy tekst miał tytuł „Stół zamiast armat” i dotyczył sporu płacowego w Nadwiślańskiej Spółce Węglowej.
„Zarząd NSW po żmudnych i trudnych ze wszystkimi trzynastoma reprezentacjami związkowymi podpisał porozumienie, precyzujące - z „poszatkowaniem” na kolejne kwartały, a w końcówce roku wręcz miesiące - jak ma tu wyglądać średni zarobek brutto na głowę. Strony przystały naówczas na 1 053 zł miesięcznie, a z uwzględnieniem „czternastej” i „piętnastej” pensji - na 1 258.15 zł. Sposób „wpasowania” takiej średniej w tabele stawek osobistego zaszeregowania, czyli ustalenia zarobkowych relacji między rozmaitymi grupami pracowników spółki, miał być cyzelowany później” - informowaliśmy w dziesiątym numerze TG z 1995 r.
W tekście „Górnictwo w kontrakcie regionalnym” pisaliśmy z kolei, że dobiegły końca prace nad Kontraktem dla województwa katowickiego. „Udział górników w budowie Kontraktu jest znaczny i ważący. Proporcjonalny do roli i rangi górnictwa - postrzeganego w projekcie jako przemysł bazowy regionu. Górnictwu trzeba pomóc. Przede wszystkim w strukturalnym przekształceniu się w wysoko rentowną i konkurencyjną organizację gospodarczą i branżę, bo, spełniwszy ten warunek, uzyska szansę wydźwignięcia się na pozycję czołowego producenta węgła w Europie. Na dobrych warunkach finansowych” – cytowaliśmy uczestników prac nad Kontraktem.
Zajrzeliśmy też do Bytomskiej Spółki Węglowej. „W odchudzonym górnictwie maleje zatrudnienie. Najwidoczniej w kopalniach postawionych w stan likwidacji, gdzie jest to nieuniknione. KWK Pstrowski zmniejszyła stan zatrudnienia w ubiegłym roku o 1322 ludzi, czyli o 39,3 proc. Z dołu odeszło tam wówczas 855 osób (56,3 proc.), a z powierzchni 467 (47,2 proc.) Pierwsi znaleźli zatrudnienie w kopalniach BSW - 479 górników, w KWK Budryk – 109, GSW - 3 osoby. Z osłon socjalnych skorzystało 116 pracowników. Pozostali odeszli na emerytury” - wyliczaliśmy.
Jeśli chodzi o Rudzką Spółkę Węglową, to podawaliśmy, że od dwóch lat trwa proces likwidacji eksploatowanego prawie dwa wieki ruchu Prezydent stanowiącego część kopalni Polska w Świętochłowicach. „O likwidacji ruchu zadecydował przede wszystkim fakt wyczerpania się pokładów węgla występujących w rejonie Chorzowa. W najbliższym czasie zostanie wyłączony z ruchu używany od 1933 r., szyb wydobywczy oraz zakład przeróbki mechanicznej węgla pracujący w kopalni od ponad 50 lat. Fizyczna likwidacja niegdyś samodzielnej kopali nastąpi z końcem 1997 r. Do tego czasu węgiel z rejonu Prezydent zostanie całkowicie wybrany od strony ruchu Polska w Świętochłowicach” - pisaliśmy.
W 10 numerze TG z 1995 r. podawaliśmy: „Jak poinformowano nas w Biurze Likwidacji Kopalń PAWK - w 1995 r. przewidywana jest kontynuacja likwidacji częściowej i całkowitej w 4 kopalniach, przy czym wałbrzyskie kopalnie węgla kamiennego Nowa Ruda, Saturn, Sosnowiec, Barbara-Chorzów, Paryż, Pstrowski, Siemianowice, Jowisz kontynuować będą likwidację całkowitą. Natomiast w kopalniach Porąbka-Klimontów, Żory, Jan-Kanty, Jaworzno, Rymerze przyłączonym do Chwałowic z dniem 1.03.95 r. prowadzona będzie likwidacja częściowa. Ponadto przy wsparciu finansowym budżetu, częściową likwidacją będą w br. objęte również kopalnie Polska, Centrum-Szombierki, Pniówek, Moszczenica, Krupiński, Sośnica, Brzeszcze oraz kopalnia Wawel, która od 1.07.95 r. zostanie połączona z kopalnią Pokój”.
Było też trochę statystyki. Jak pisaliśmy w 1995 r. średni okres żywotności kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej przy utrzymaniu dotychczasowego poziomu wydobycia, ocenia się na 33 lata, jako że łączne zasoby bilansowe wynoszą 504,3 mln t węgla. „Nie jest to perspektywa pesymistyczna, raczej mobilizująca do spożytkowania tego czasu na budowanie alternatywnych gałęzi gospodarki w tym środowisku. Indywidualna perspektywa egzystencji poszczególnych kopalń jest bardzo zróżnicowana i wynosi dla KWK Jas-Mos - ruch Moszczenica - 15 lat, a dla ruchu Jastrzębie 26 lat, dla KWK Borynia - 25 lat, dla KWK Pniówek - 37 lat, dla KWK Zofiówka - 42 lata, dla KWK Morcinek - 43 lata i najwięcej - 47 lat życia przewiduje się dla KWK Krupiński.
W rubryce „Górnicza statystyka” podaliśmy, że od początku roku do 7 marca wydobyto 25 742 117 t węgla (plan zakładał 25 836 620 t); w tym okresie wyeksportowano 6 408 759 t, a na zwałach zalegało 1 377 846 t węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.