Komisarz Jakub Mortka dostaje sprawę rozwikłania zagadki zabójstwa na zamkniętym warszawskim osiedlu. Ofiarą jest młoda studentka, ale na pozór proste dochodzenie rozrasta się w innych kierunkach. Do książki, której autorem jest Wojciech Chmielarz, skrada się polityka, narkotyki, przemoc domowa. Kryminał „Osiedle marzeń”, jeden z tomów z cyklu z komisarzem Mortką, otwiera przed czytelnikiem świat zorganizowanej przestępczości, o którym wielu wolałoby nie słyszeć.
Takich osiedli jest dzisiaj bez liku. Nowoczesnych, ze szlabanami, podziemnymi parkingami, ochroniarzami i kamerami. Podczas rannego obchodu na „Osiedlu Zielone Marzenie” ochroniarz znajduje ciało młodej studentki. Dziewczyna ma przy sobie w torebce pieniądze i dokumenty, motyw rabunkowy szybko został wykluczony. Szybko okazało się też, że ofiarą jest 24-letnia Zuzanna Łatkowska. Obok zwłok leżała walizka i zakrwawiony wojskowy nóż.
Wezwany na miejsce komisarz Jakub Mortka nie przypuszcza, że sprawa wcale nie będzie taka prosta. Już przy pierwszej rozmowie z ochroniarzem i administratorem osiedla wyczuwa, że ci coś kręcą. Zupełnie niepomocne są koleżanki Zuzanny, z którymi ona wynajmowała mieszkanie. Wystraszone, chyba podłamane dziewczyny nie miały pojęcia, dlaczego Zuzka, studentka dziennikarstwa, została zamordowana.
Dziewczyny wynajmowały mieszkanie od lokalnego polityka z tego samego osiedla. Celtycki to raczej były polityk, odsunięty już od sterów, żyjący z wynajmu mieszkań. Jak po nitce do kłębka, policjanci rozszyfrowują, że część mieszkańców osiedla ma wiele wspólnego z handlarzami narkotyków i przestępczością zorganizowaną. Gdy zaś do zbrodni przyznaje się ukraińska sprzątaczka Switłana, mają pewność, że ktoś zmusił ją do fałszywych zeznań, ktoś steruje grupą, w której pojawiają się nowe nazwiska.
Mortce pomaga aspirantka Anna Suchocka. Ma trafne oceny, umie łączyć fakty i jak się okaże na końcu kryminału, będzie mieć najwięcej do powiedzenia, choć coś chce zachować tylko dla siebie.
Chmielarz sprawnie rozrysował historie mieszkańców zamkniętego osiedla, pokazał policjantów z krwi i kości, którym kariera zburzyła albo poplątała życie rodzinne, chociaż ambicje schowali już dawno do kieszeni. Maluje obraz warszawskiej gangsterki, z którą od lat nie potrafią się rozprawić śledczy i która niczym niepokojona pozwala sobie na coraz więcej.
A zakończenie zaskakuje tym, że trzeba sięgnąć po kolejną część z komisarzem Mortką.
Wojciech Chmielarz, „Osiedle marzeń”, Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2025 r., stron 383
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.