Górnicy Kopalni Soli Wieliczka w tym roku świętowali w poniedziałek, 2 grudnia, z przedstawicielami najwyższych władz państwowych. Na uroczystości przybyli m.in. prezydent RP Andrzej Duda oraz wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. List gratulacyjny do górników przesłał marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Barbórkę rozpoczęła msza święta w kaplicy św. Kingi, której przewodniczył emerytowany metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, w przeszłości bliski współpracownik papieża Jana Pawła II. Po jej zakończeniu hierarcha poświęcił konfesjonał zrobiony z solnych brył. To najnowszy nabytek w kaplicy. Stanął tuż obok pomnika papieża Jana Pawła II.
Kolejnym punktem barbórkowych obchodów była akademia w komorze Warszawa, na głębokości 125 m.
Andrzej Duda w swoim przemówieniu wspomniał o 15 ofiarach śmiertelnych w górnictwie w ostatnim roku i dziękował ratownikom górniczym za poświęcenie w swej służbie, złożył kondolencje rodzinom ofiar i docenił fundacje je wspierające.
Prezydent apelował też o przestrzeganie umowy społecznej oraz o sprawiedliwą transformację.
- Mówi się o tym, że trzeba odejść od węgla tak jak i od innych paliw kopalnych. Ja na to mówię zawsze bardzo spokojnie. Wszystko musi być zrealizowane zgodnie z zasadami zdrowego rozsądku, interesami RP, ale przede wszystkim i nade wszystko interesami polskiego społeczeństwa i zasadą, którą przedstawiliśmy i która została przyjęta w czasie Konferencji COP24 w 2018 r. w Katowicach, zasadą Just Transition, zasadą sprawiedliwiej transformacji. Ona oznacza, że transformację, także i tę energetyczną prowadzić musimy w taki sposób, aby była ona z pożytkiem, a nie ze szkodą dla ludzi, także i ludzi pracy, a może i właśnie przede wszystkim dla nich. Także i dla górników i wszystkich tych, którzy z przemysłem wydobywczym są związani. Tak ona musi być prowadzona, aby nie pogrążyły się w biedzie rodziny górników i rodziny ludzi związanych z przemysłem wydobywczym, aby nie spauperyzowano miejscowości, w których dzisiaj istnieją zakłady górnicze, aby one się rozwijały i otrzymały alternatywne możliwości swojego rozwoju – akcentował Andrzej Duda, dla, którego była to ostatnia barbórka jako prezydenta RP.
Wątek zapoczątkowany przez prezydenta obecny był też w przemówieniu Władysława Kosiniaka-Kamysza, który zapewniał, że rząd będzie przestrzegał umowy społecznej. Wicepremier, który jest jednocześnie ministrem obrony narodowej, wspominał również o kilkudziesięciu tysiącach żołnierzy-górników, którzy po II wojnie światowej siłą byli wcielani do armii, a stamtąd trafiali do kopalń, gdzie byli wręcz katorżniczo wykorzystywani, pracując po kilkanaście godzin dziennie.
-Te osoby to głównie żołnierze AK, Batalionów Chłopskich i innych organizacji wspierających niepodległe państwo polskie – podkreślał wicepremier.
Podczas uroczystości uhonorowano zasłużonych pracowników Kopalni Soli Wieliczka. Medale, odznaki, stopnie górnicze, paradne szpady – to dla górników zaszczyt i powód do uzasadnionej dumy. Wręczali je m.in. prezydent Andrzej Duda i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
O dokonaniach minionego roku w Kopalni Soli Wieliczka mówił jej prezes Marian Leśny, który firmą kieruje od maja 2024 r. Do wielickiej kopalni wrócił po pięciu latach przerwy. Wcześniej pracował w tym miejscu przez wiele lat. Był dumny z faktu, że turyści wrócili masowo do kopalni, w tym roku będzie ich ponad 1,7 mln. To powrót do stanu sprzed pandemii – mówił z dumą prezes.
Ze względu na wyjątkowe walory historyczne i przyrodnicze, Kopalnia Soli Wieliczka jest pod stałą opieką. Ok. 400 górników każdego dnia pracuje w wielickich komorach, pochylniach i szybach, aby chronić kopalnię przed potężnymi siłami natury.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.