W gminie Bolesław część rodzin osób pochowanych na cmentarzu parafialnym nie będzie miała wstępu na groby bliskich. Teren, na którym się znajdują, jest zagrożony wystąpieniem zapadlisk. Administrator cmentarza wydał zakaz wstępu - obowiązujący aż do końca roku - na ogrodzony siatką obszar.
Informacja o tym, że na część cmentarza nie będzie wstępu, pojawiła się na stronie internetowej Urzędu Gminy w Bolesławiu. Jest to „zarządzenie nr 2 administratora cmentarza parafialnego kościoła rzymskokatolickiego w Bolesławiu”. Pod zarządzeniem podpisany jest ks. Sylwester Kulka, proboszcz parafii rzymskokatolickiej pw. Macierzyństwa NMP.
W zarządzeniu podkreślono, że w lipcu 2024 r. zostały stwierdzone pustki poeksploatacyjne pod południowo-zachodnią częścią cmentarza. W związku z szybszym, niż zakładano, podnoszeniem się zwierciadła wód podziemnych, które obecnie wypełniają pustki, oraz znacznymi opadami deszczu obserwowanymi w ostatnim czasie, mając na uwadze bezpieczeństwo osób odwiedzających groby bliskich zmarłych, zarządzono wygrodzenie i specjalne oznaczenie terenu potencjalnie zagrożonego powstaniem zapadlisk - wynika z zarządzenia.
Poza tym wprowadzono zakaz wstępu na teren zagrożony od 14.10 2024 r. do 31 grudnia 2024 r. Na stronie gminy opublikowano też mapkę pokazującą, która część cmentarza jest ogrodzona siatką.
Sytuacja, która ma miejsce na bolesławskim cmentarzu jest związana z Zakładami Górniczo-Hutniczymi Bolesław i dawnymi kopalniami działającymi na tym terenie. Na stronie ZGH Bolesław opublikowano komunikat - za trzeci kwartał 2024 r. - zespołu ds. byłej eksploatacji zawałowej oraz powstałych w wyniku tej eksploatacji deformacji nieciągłych po byłych kopalniach: Olkusz-Pomorzany, Bolesław i Olkusz.
„Aktualnie sytuacja związana z powstawaniem nowych zapadlisk jest stabilna – nie odnotowano zwiększenia się liczby nowych zapadlisk” - czytamy w komunikacie. I dalej: „W III kwartale 2024 r. ZGH Bolesław SA kontynuowało szereg dodatkowych zleceń na pomiary kontrolne, które nie są ujęte w obowiązującym planie ruchu likwidowanego podziemnego zakładu górniczego kopalni Olkusz-Pomorzany na lata 2021-2025. Pomiary te wykonywane były w rejonach eksploatacji historycznej, której początek sięga XII w., i działalności wydobywczej ZGH Bolesław SA”.
Pomiary kontrolne były wykonywane m.in. w rejonie cmentarza w Bolesławiu (w rejonie eksploatacji historycznej). W komunikacie czytamy, że skaning laserowy nie wykazał, aby monitorowany obszar ulegał jakimkolwiek przemieszczeniom i odkształceniom. Jeśli zaś chodzi o prace wiertnicze wykonywane na terenie cmentarza w Bolesławiu, to: „podsumowaniem prac wiertniczych rozpoczętych w maju 2024 jest sprawozdanie z wykonanych badań geologicznych dla cmentarza parafialnego w Bolesławiu w związku z prowadzoną tam historyczną eksploatacją górniczą”.
Ze sprawozdania wynika z kolei, że odwiercono siedem otworów wiertniczych zlokalizowanych w rejonie dokonanej eksploatacji historycznej w miejscach dostępnych na terenie cmentarza.
„Otwory zostały odwiercone do planowanej głębokości, tj. do spągu historycznej eksploatacji górniczej i wykonane zostały do głębokości od 33,8 do 37,0 m. W pięciu z odwierconych siedmiu otworów nawiercono pustki, które wskazują na istnienie wyrobisk górniczych związanych z historyczną eksploatacją złóż cynku i ołowiu. Strop pustek znajduje się na głębokości od 22,1 m do 33,5 m. Wszystkie wykonane otwory zostały zabezpieczone” - czytamy w sprawozdaniu.
ZGH podkreśla, że wszystkie prace wiertnicze prowadzone na terenie cmentarza parafialnego w Bolesławiu oraz w pobliżu ulic Parkowej i Głównej w Bolesławiu były prowadzone poza ruchem zakładu górniczego kopalni Olkusz-Pomorzany i miały na celu zweryfikowanie archiwalnych materiałów kartograficznych oraz ocenę zagrożenia ruchami powierzchni terenu w związku z prowadzoną tam eksploatacją historyczną, mogącą sięgać od XIII w.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.