Zgromadzenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz Sejmik Województwa Śląskiego zwróciły się z apelem do ministra infrastruktury o budowę dwóch dodatkowych torów między Będzinem a Dąbrową Górniczą-Ząbkowicami - czytamy na stronie UM w Dąbrowie Górniczej.
PKP PLK prowadzi obecnie inwestycje polegającą na budowie dodatkowych torów między Będzinem a Katowicami. Pozwolą one na oddzielenie ruchu aglomeracyjnego od dalekobieżnego, dzięki czemu pociągi, którymi mieszkańcy GZM poruszają się pomiędzy miastami, będą mogły kursować częściej.
Tyle że bez dodatkowych torów między Dąbrową Górniczą Ząbkowicami a Będzinem w tym drugim mieście powstanie kolejowe „wąskie gardło”, które nie pozwoli w pełni wykorzystać potencjału wynikających z prowadzonych w regionie inwestycji.
– Bez dobudowy dodatkowych torów, nawet po zakończeniu przebudowy katowickiego węzła kolejowego, wciąż będą występować istotne ograniczenia na odcinku Będzin-Dąbrowa Górnicza, które nie pozwolą na zwiększenie liczby pociągów na trasie z Katowic do Dąbrowy Górniczej – czytamy w przyjętym przez Zgromadzenie GZM apelu.
Wykonanie tych prac pozwoliłoby również lepiej wykorzystać potencjał przebudowanego w ostatnich latach dworca w Dąbrowie Górniczej oraz towarzyszącej mu infrastruktury.
Z podobnym apelem do ministra infrastruktury zwrócili się w poniedziałek radni Sejmiku Województwa Śląskiego.
Apele Zgromadzenia GZM-u i sejmiku są wyrazem poparcia dla działań prezydenta Dąbrowy Górniczej, który z wnioskiem o przyspieszenie budowy torów między Będzinem a Ząbkowicami występował do prezesa PKP PLK.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.