Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozpoczęło konsultacje nowej wersji Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu. Resort zakłada szybsze tempo transformacji energetycznej i większy nacisk na rozwój odnawialnych źródeł energii.
- Rozpoczynamy oficjalne konsultacje Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu do 2030 r. Jest to dokument, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie 8 miesięcy. Nazwaliśmy go „zielonym kompasem” dla polskiej transformacji, ponieważ jest przygotowany z myślą o ludziach i z myślą o zmianach w naszej gospodarce i energetyce. Walczymy z ubóstwem energetycznym, walczymy o czyste środowisko i ochronę klimatu – powiedziała wiceministra klimatu i środowiska Urszula Zielińska.
Realizacja KPEiK to dostęp do zielonej energii, czystszego środowiska i lepszej jakości powietrza, co wpłynie na życie obywatelek i obywateli - zwraca uwagę resort. Co ciekawe, według planów Ministerstwa Klimatu i Środowiska, już za 16 lat tylko 1 proc. prądu będzie produkowany z węgla. Zgodnie z projektowanymi założeniami, nastąpi drastyczne zmniejszenie produkcji energii z węgla kamiennego i brunatnego. Do 2030 r. produkcja ta ma spaść odpowiednio do 31,9 TWh i 11,4 TWh, a w perspektywie kolejnej dekady zaledwie do 1 proc. całkowitej produkcji energii.
Z kolei elektrownie węglowe zaczną pełnić rolę rezerwową dla stabilność systemu energetycznego. MKiŚ zwraca uwagę, że konieczne będzie utrzymanie elektrowni węglowych przy jednoczesnym poszukiwaniu mechanizmów finansowania ich działalności w okresie transformacji.
Ponadto aktualizacja dokumentu przedstawia dwa scenariusze klimatyczno-energetyczne w perspektywie 2040 r. – scenariusz ambitnej transformacji (WAM) oraz scenariusz rynkowo-techniczny (WEM).
KPEiK to strategiczny dokument opracowywany przez państwa członkowskie Unii Europejskiej, w którym określają one założenia i cele oraz polityki i działania mające na celu osiągnięcie unijnych celów klimatyczno-energetycznych, w szczególności kontrybucji do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Są one realizowane w ramach pięciu wymiarów unii energetycznej, tj.: redukcji emisyjności, efektywności energetycznej, bezpieczeństwa energetycznego, wewnątrzunijny rynek energii, badań naukowych, innowacji i konkurencyjności. Wdrożenie zaktualizowanego planu przyniesie – zdaniem resortu - redukcję emisji gazów cieplarnianych o 50,4 proc. w 2030 r. w porównaniu z 1990 r. To o 5 pkt. proc. mniej niż przyjęty w prawie klimatycznym ogólnounijny cel na poziomie 55 proc.
Założenia nowego KPEiK-u opierają się na nowej ocenie sytuacji rynkowej, regulacyjnej, technicznej i gospodarczej, uwzględniają zmiany, jakie nastąpiły w ostatnich latach oraz zawierają dodatkowe polityki i działania. Zdaniem władz resortu klimatu i środowiska, krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu, to program na bogatą Polskę, który zagwarantuje bezpieczeństwo energetyczne, a przy tym wpływa na redukcję negatywnego oddziaływania na środowisko.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ta. Atom tez mial byc 20 lat temu, a zapowiadaja za 10 (czytaj jedno zero wiecej).
Co to za głupoty jak może być coś lepsze od Energi z węgla
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Plan jest taki na dyskonty: GOG idzie na kasy regulować taśmy, GZL będzie transportować palety, Przygotowki będą wykładac towar na regały, wydobywcze będą robić bałagan z paletami w biedrze by było co potem sprzątać , i tak do urlopu dyskontowego
Jak się tyle bezrobotnych górników rzuci na maszynki do strzyżenia psów, to cena pójdzie z 300% do góry. Zaraz będą wam płacili barbórki to warto zainwestować w nową branżę.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
@Jedwabny. Ja też lubię zimno i ciemność, dlatego piszę, żeby ludzie wypisali się ze związków. Wtedy łatwiej będzie górnictwo zlikwidować! A oto chodzi.
Popieram takie inwestycje. Lubię zimno i ciemność.
Rządzący maja łatwo bo niema związków zawodowych .Są tylko biura podróży Widocznie górniką to odpowiada skoro należą i opłacaja to wszystko.