W 2023 r. ZUS skontrolował 461,2 tys. zwolnień lekarskich, w ich następstwie zakwestionował 28,9 tys. świadczeń chorobowych – czyli 6,2 proc. – na łączną kwotę 29 mln 273 tys. zł. Osoby, które w sposób niezgodny z przepisami korzystają ze zwolnienia lekarskiego, muszą liczyć się z tym, że stracą prawo do świadczenia chorobowego za cały okres zwolnienia. Trwa właśnie dyskusja na temat przepisów, które na nowo uregulują kwestie zwolnień lekarskich.
Rada Ministrów przyjęła informację o kierunku i harmonogramie prac legislacyjnych wdrażających opłacanie przez ZUS zasiłku chorobowego dla pracowników od pierwszego dnia nieobecności, przedłożoną przez resort rodziny, pracy i polityki społecznej. Rząd będzie pracował nad wprowadzeniem nowych zasad wypłacania zasiłku chorobowego. Będzie on płacony przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych od pierwszego dnia nieobecności w pracy.
– Zmiany, o których mowa, zostały zapowiedziane jeszcze podczas kampanii wyborczej przed październikowymi wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Na ten moment Rada Ministrów ustaliła jedynie wspomniany kierunek i harmonogram prac legislacyjnych, które będą wdrażać to rozwiązanie. Biuro prasowe rządu oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazuje jedynie dość ogólnie, że reforma wymaga przeprowadzenia bardzo dokładnych analiz skutków finansowych zaproponowanego rozwiązania w różnych wariantach – tłumaczy Paweł Sikora, radca prawny, specjalista z dziedziny prawa pracy.
Świadczenie chorobowe pracownika będzie wypłacane przez ZUS już od pierwszego dnia pobytu na zwolnieniu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że planowane jest również wprowadzenie 100 proc. odpłatności za czas choroby, czyli wysokość wynagrodzenia chorobowego oraz zasiłku chorobowego wynosiłaby 100 proc. średniej miesięcznej pensji z ostatnich 12 miesięcy.
– Aktualnie za czas niezdolności pracownika do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną – trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku pracownika, który ukończył 50. rok życia – trwającej łącznie do 14 dni w ciągu roku kalendarzowego – pracownik zachowuje prawo do 80 proc. wynagrodzenia, chyba że obowiązujące u danego pracodawcy przepisy prawa pracy przewidują wyższe wynagrodzenie z tego tytułu. Po upływie tego okresu zasiłek chorobowy jest wypłacany przez ZUS – wskazuje dalej Paweł Sikora.
Obecnie pełne 100 proc. wynagrodzenia w czasie choroby przysługuje osobie, która uległa wypadkowi w drodze do lub z pracy, albo choroby przypadającej w czasie ciąży. To samo w przypadku poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów oraz poddania się zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów. I to samo, gdy przepisy obowiązujące u pracodawcy (np. regulamin wynagradzania lub ZUZP) przewidują, że pracownik za czas niezdolności do pracy z tytułu choroby otrzymuje świadczenie w wysokości 100 proc. swojego wynagrodzenia.
W sumie pracownikowi przysługują 182 dni zwolnienia lekarskiego w ciągu roku z powodu choroby lub innych dolegliwości. Jeśli po tym okresie nie wyzdrowieje, może ubiegać się o przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego na kolejne 12 miesięcy. I jeszcze jedna uwaga – jeżeli pracodawca zatrudnia mniej niż 20 osób, wtedy zasiłki wypłaca ZUS.
A co, gdy nasze L-4 zostaje zakwestionowane przez ZUS? W takich sytuacjach ZUS wstrzymuje wypłatę świadczenia, a jeżeli zostało już wypłacone, nakazuje jego zwrot. Natomiast przy kontroli prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jeśli okaże się, że osoba sprawdzana przez lekarza orzecznika ZUS-u jest już zdrowa, to dochodzi do skrócenia zwolnienia lekarskiego. W takiej sytuacji ubezpieczony zachowuje prawo do świadczenia chorobowego tylko do dnia badania. Niestety, wciąż notuje się sporo przypadków nadużywania zwolnień lekarskich. Osoby z nich korzystające imają się różnych zajęć, głównie zarobkowych. Z informacji zebranych w śląskich oddziałach ZUS wynika, że najczęściej wykonują remonty mieszkań, własnych i cudzych, a nawet wyjeżdżają na zagraniczne wycieczki. Są i tacy, którzy mimo schorzeń zwykle ograniczających w dużym stopniu swobodę poruszania się lub wysiłku, biorą śluby, grają po nocach w zespołach muzycznych, prowadzą dyskoteki, a nawet uczestniczą w forsownych zawodach sportowych. Odnotowano nawet przypadek, że pewien delikwent, działając w nieświadomości i chcąc podkreślić swą uczciwość wobec organu państwowego, sam poinformował oddział ZUS o tym, że korzystając ze zwolnienia lekarskiego, wybiera się właśnie na Riwierę Turecką, podając adres hotelu.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.