Potrzeba głosu przedsiębiorców ws. zmian prawodawstwa dotyczącego transformacji energetycznej - mówiła w poniedziałek minister przemysłu Marzena Czarnecka na otwarciu Europejskiego Kongresu Przemysłu i Energetyki Industry in Transition w Katowicach.
Minister uściśliła, że szczególnie ważne są tu pomysły, które przełożą się na zwiększenie produktywności polskich firm.
- Mam do państwa uprzejmą prośbę, żebyście państwo (zgłaszali) wszystkie życzenia dotyczące zmian prawa, nowelizacji i potrzeb - oczywiście nie mówimy o pieniądzach, bo tych pieniędzy ministerstwo, ani Skarb Państwa nie ma - wobec czego najbardziej otwieramy się na procedury administracyjne i na uproszczenie tych procedur i spowodowanie łatwości inwestycji - mówiła Czarnecka.
Nawiązując do swego ostatniego spotkania w Brukseli z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej ds. Europy na miarę ery cyfrowej Margrethe Vestager minister zrelacjonowała jej słowa, że Europa będzie inwestować i popierać inwestycje stalowe.
- Zakłada się, że wzrost produkcji stali w Europie to będzie między 3 proc., a 5 proc. w stosunku do 2023 r. już w 2024 r., a potem w 2025 r. Więc ten przemysł, z którym ja jestem sercem, będzie miał szansę na rozwój właśnie tu, na Śląsku. Pokażmy nie tylko w Polsce, lecz w Europie, że się da - podkreśliła minister Marzena Czarnecka.
Prezes organizującej kongres Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach Tomasz Zjawiony poinformował, że tegoroczna formuła wydarzenia to rozwinięcie zorganizowanego przed rokiem po raz pierwszy spotkania poświęconego przemysłowi stalowemu. Zjawiony zwrócił przy tym uwagę na kontekst przygotowanej dyskusji.
- Jeśli chcemy zabezpieczyć, mówiąc górnolotnie, bezpieczeństwo naszej planety: obok wyzwań związanych z transformacją energetyczną musimy niestety stawiać również czoła zagrożeniom wynikającym z konfliktów zbrojnych, które destabilizują regiony na całym świecie i wpływają bardzo negatywnie na globalne bezpieczeństwo, również i energetyczne - zaznaczył.
- Kryzysy takie, jak obecnie, obserwujemy w różnych częściach naszego globu. Przypominają nam one, jak kruchy jest nasz system energetyczny i jak ważne jest dywersyfikowanie źródeł energii oraz zapewnienie bezpiecznych i stabilnych dostaw nie tylko energii, ale również surowców. Występuje więc naturalna konieczność inwestycji w przemysł, energetykę - zdiagnozował.
Szef Agencji Rozwoju Przemysłu Michał Dąbrowski akcentował na otwarciu konferencji, że Unia Europejska jest w stanie efektywnie i racjonalnie konkurować na światowym rynku tylko jako jedna gospodarka. W tym kontekście zaakcentował, że rynkiem stanowiącym wciąż szczególne wyzwanie jest rynek afrykański.
- Jako Agencja Rozwoju Przemysłu niebawem będziemy starali się zaistnieć właśnie na tym rynku, bo w naszej ocenie ten rynek to kolejne dekady jak nie setki lat bezpieczeństwa dla Europy - uznał Dąbrowski, sygnalizując m.in. przygotowywanie misji gospodarczej do Ugandy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jakie odkrywcze i śmiałe diagnozy, wizjonerstwo wyprzedzające przenikliwie swój czas! Kłania się Janusz Palikot i komisja Przyjazne Państwo.