W kopalni Budryk cały czas trwa akcja przeciwpożarowa. Budowane są tam tamy izolacyjne.
Jak już informowaliśmy, w nocy z piątku na sobotę, w kopalni Budryk, na poziomie 1290, w rejonie likwidowanej ściany Cz-3, odnotowano wzmożone ilości tlenków węgla, które mogły świadczyć o powstaniu w rejonie pożaru.
- Zgodnie z procedurami natychmiast wycofano 103 pracujących w tym rejonie górników i rozpoczęto akcję przeciwpożarową. - Kierownik akcji podjął decyzję o zatamowaniu zagrożonego rejonu. Aktualnie trwają prace związane z budową czterech tam. W akcji bierze udział dziesięć zastępów ratowniczych – osiem z kopalń JSW, dwa z CSRG w Bytomiu poinformował Tomasz Siemieniec, rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład.
Akcja przeciwpożarowa w zakładzie cały czas trwa. - Podjęto decyzję o otamowaniu rejonu, budowane są tamy izolacyjne – mówił w poniedziałek rano dyspozytor WUG. - Tak postępuje się w przypadku pożarów endogenicznych spowodowanych samozapaleniem węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.