26 marca 2011 17:25
:
:
autor: Jerzy Chromik - Trybuna Górnicza
Od ich decyzji zależy życie górników
Podczas ćwiczeń rozmaitych wariantów łączności, między Adamem Kowalskim i Mariuszem Kolorzem, głównym dyspozytorem Marcela, nie było relacji wykładowca–kursant, lecz współpraca znających się na rzeczy kolegów
fot: Jerzy Chromik
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
na krupinskim szef BHP bedac w weekend
dyspozytorem, wybył sobie 3 godziny
przed zakonczeniem pracy zostawiajac
kopalnie samą sobie. To jest odpowiedni
przykład i dyspozytora i szefa BHP.
Nasze życie zależy od dyspozytorów...
Na Makoszowach jest takie chamstwo
dyspozytorów, taka ignorancja, że się
tego wytrzymać nie da. Niech nas
górników najpierw zaczną szanować.
na krupinskim szef BHP bedac w weekend dyspozytorem, wybył sobie 3 godziny przed zakonczeniem pracy zostawiajac kopalnie samą sobie. To jest odpowiedni przykład i dyspozytora i szefa BHP.
Nasze życie zależy od dyspozytorów... Na Makoszowach jest takie chamstwo dyspozytorów, taka ignorancja, że się tego wytrzymać nie da. Niech nas górników najpierw zaczną szanować.