Do rezerwatu przyrody Segiet od niedawna można legalnie wejść z psem. Nie wolno za to zejść na dno wyrobiska dawnego kamieniołomu Blachówka, znajdującego się od niedawna w granicach rezerwatu, gdzie znajduje się jedno z najbardziej znanych wejść do podziemi bytomsko-tarnogórskich. Czy to znaczy, że spacerowicze z psami cieszą się większym zaufaniem, niż miłośnicy dawnego górnictwa i pasjonaci podziemi?
Do rezerwatów przyrody w Polsce obowiązuje zakaz wprowadzania psów, który wynika wprost z art. 15 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody. Jednak w leżącym na pograniczu miast Bytom i Tarnowskie Góry rezerwacie Segiet od kilku tygodni można wprowadzać psy wyłącznie na szlak turystyczny prowadzący przez wyznaczone pododdziały Nadleśnictwa Brynek oraz na odchodzącą od niego ku północy drogę leśną.
- W trakcie wielu prowadzonych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Katowicach oględzin rezerwatu przyrody Segiet obserwowano duże zainteresowanie wykorzystania tego miejsca do spacerów z psem, a co za tym idzie naruszanie zakazów w tym zakresie. Brak wskazania miejsc, którymi dopuszczony był spacer z psem, skutkował negatywnym oddziaływaniem - psy prowadzone były bez smyczy, nie zbierano odchodów. Mając na uwadze przesłanki przyrodnicze i społeczne, podjęto działania w kierunku udostępnienia tego obszaru dla spacerowiczów z psami. Efektem tych działań jest przedmiotowe zarządzenie. Trasy są oznakowane w terenie. W ostatnim czasie oznaczenia zostały na nowo obmalowane. Są to oznaczenia szlaków turystycznych, przechodzących przez rezerwat. Przebieg szlaków jest zbieżny z udostępnieniem rezerwatu - uzasadnia Natalia Zapała, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach.
Rezerwat przyrody Segiet został utworzony 27 kwietnia 1953 r., obejmując fragment lasu bukowego na Garbie Tarnogórskim. Na mocy Zarządzenia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach w sprawie rezerwatu przyrody Segiet, które obowiązuje od 26 stycznia 2023 r., rezerwat ten powiększony został z 24,29 hektarów do 92,29 hektarów.
Od tego momentu obejmuje on także fragment wyrobiska nieczynnej kopalni dolomitu Blachówka, należącej niegdyś do Górniczych Zakładów Dolomitowych. To właśnie w tym wyrobisku znajduje się wejście do podziemi pozostałych po eksploatacji rud srebra i ołowiu. Do wejścia tego wcześniej można było legalnie dotrzeć wydeptaną ścieżką. Mimo tak ewidentnego dowodu zainteresowania lokalnej społeczności tym miejscem, RDOŚ nie zdecydował się na wyznaczenie tej trasy jako legalnej ścieżki ruchu pieszego w rezerwacie.
Dopuszczenie możliwości spacerowania z psami po rezerwacie Segiet może otworzyć dyskusję co do tego, czy przez rezerwat Segiet nie można przejeżdżać na hulajnodze, na rowerze bądź na wrotkach lub rolkach. Formalnie nie jest to zakazane, ale RDOŚ w Katowicach zwraca uwagę na inny aspekt takiego podejścia:
- Artykuł 15 ustęp 1 ustawy o ochronie przyrody zawiera zamknięty katalog zakazów obowiązujących w rezerwatach przyrody. W zakazach tych nie znajdziemy hulajnogi czy wrotek. Należy zaznaczyć, że byłoby bardzo trudno w wykazie zakazów ująć wszelkiego rodzaju urządzenia do poruszania się czy nawet przewidzieć pomysły ludzi i zamknąć w definicje. Można przecież stworzyć własny pojazd. Konieczne zatem jest wyjście od skutków określonych działań i przyczyn obowiązywania określonego zakazu, co za tym idzie, jeśli pojazdy nie są mechaniczne, ale mają koła, należy je traktować na równi z rowerami - uważa Natalia Zapała, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach.
Rezerwat przyrody Segiet stał się pierwszym rezerwatem przyrody na terenie województwa śląskiego, do którego można legalnie wejść z psem na smyczy, poruszając się po dopuszczonych do ruchu trasach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.