Na najnowszej liście najbardziej innowacyjnych krajów Szwajcaria zajmuje pierwsze miejsce. To kraj czystego powietrza, uzdrowisk, sanatoriów, zdrowia i sportów zimowych. Szwecja jest na drugim miejscu. Na kolejnych: Stany Zjednoczone i Wielka Brytania (Visual Capitalist - Ranked: The Most Innovative Countries in 2023, 14 listopada 2023). Kraje te są jednocześnie liderami w promocji odnawialnych źródeł energii i globalnej dekarbonizacji gospodarki.
Tak to wygląda w statystycznych, medialnych i politycznych deklaracjach. Od strony formalnej nic tej statystyce nie można zarzucić. Jednak przeglądając listę największych górniczych firm świata, tak dziwnie się składa, że są to międzynarodowe koncerny, też formalnie nie związane z żadnym krajem. (Unbiased - The top 10 best mining companies to invest in (by revenue), 16 czerwca 2023). Zdradza je jednak siedziba ich zarządu i władz korporacji.
Pozornie to nie ma znaczenia, gdzie międzynarodowa firma górnicza ma swoją siedzibę. Istotne jest jednak to, komu płaci ona podatki, a w tym wypadku płaci je temu państwu w którym mieści się jego centrala. W ten to sposób państwo zielonej polityki, finansowo korzysta z największych inwestycji górniczych na świecie, choć u siebie w domu tego górnictwa ma tyle co przysłowiowy kot napłakał.
I tak największą na świecie firmą górniczą pod względem przychodów (203,75 mld USD) jest szwajcarska firma górnicza Glencore. Zajmuje się ona wydobyciem surowców na pięciu kontynentach świata, w tym w Afryce, Azji, Australii, Europie i Ameryce Północnej. Jest to mało znany, największy producent węgla kamiennego na świecie. Glencore zarobił w zeszłym roku prawie 18 mld dol. na wydobyciu węgla, choć stało się to podczas bezprecedensowego wzrostu cen po inwazji Rosji na Ukrainę, która wywołała kryzys energetyczny.
Dla kontrastu, 10 największych notowanych na giełdzie spółek górniczych w USA zarobiło w tym samym roku łącznie mniej niż 8,5 mld dol. Drugie i trzecie miejsce na listach największych firm górniczych zajmują prawie równorzędnie pod względem dochodów brytyjsko – australijskie firmy BHP i Rio Tinto, które są podobnymi gigantami wydobywczymi, jak Glencore.
Dalej są firmy chińskie i amerykańskie, z których znacząca część ma siedzibę w Londynie. Nie rozwodząc się więcej na ten temat, trzeba zauważyć, że zastosowana tu metoda deprecjacji górnictwa wśród państw Europy, ma przede wszystkim na celu usunięcie konkurencji górniczej dla nieograniczonych zysków dawnego brytyjskiego imperium.
Na tym tle należałoby odnotować pozycję Polski. Ponieważ od ponad 30 lat, Polska nie jest już państwem górniczym, zajmuje daleką 41 pozycję na liście najbardziej innowacyjnych krajów świata. Wyprzedzają nas takie kraje jak, Estonia (16), Luksemburg (21), Malta (26), Cypr (28), Zjednoczone Emiraty Arabskie (32), Słowenia (33), Litwa (34), Węgry (35), Turcja (37) i Indie (40).
Jako jedno z czołowych państw Europy, winniśmy podjąć działania zmierzające do podniesienia naszej pozycji tak, innowacyjnej, jak i górniczej. Sposoby maskowania swojej roli górniczej, czołowe kraje Zachodu doprowadziły do perfekcji. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby je nie tylko naśladować, ale też i wyprzedzić zarówno w górnictwie, jak i w związanymi z nim dochodami wspierającymi innowacje.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.