Jeszcze kilka lat temu, kiedy globalny handel panował na naszym globie, niepisana zasada pozyskiwania niezbędnych surowców realizowana była zgodnie z chińskim przysłowiem, że nie ważne czy kot jest biały, czy czarny, ale ważne, aby łapał myszy. Tymi myszami były wtedy surowce, dostępne na wszystkich kontynentach globu. Tego rodzaju chińska filozofia, choć o zabarwieniu uniwersalnym, przynosiła jednak największe zyski Chinom.
Stało się to z dwóch zasadniczych powodów. Pierwszym była dekarbonizacja i zielona polityka, która marginalizowała górnictwo państw Zachodu na korzyść Chin. Te zaś, również głosiły te samą politykę, ale w praktyce jej nie realizowały. Jeszcze inaczej, głosząc tę samą politykę, aktywnie rozwijały swoje górnictwo zarówno węglowe, energetyczne jak i pozyskiwania metali.
Skutek był taki, że najważniejsze surowce Zachód musi kupować w Chinach. Otwarcie sprzeciwił się temu prezydent Donald Trump, który nałożył cła na chińskie towary sprowadzane do USA. Podjął też działania uniezależnienia się od Chin przede wszystkim w dostawach pierwiastków ziem rzadkich. Po 7 latach szumnych porozumień, umów, inicjatyw i pełnej mobilizacji tego sektora amerykańskiej gospodarki, niewiele osiągnięto.
Podobną politykę sprzeciwu dla surowcowych dostaw z Chin prowadzi UE. Kilka dni temu uzgodniono kolejny dokument tejże polityki względem Chin (Reuters - EU agrees mineral supply targets to cut reliance on China,13 listopada 2023). Negocjatorzy rządów UE osiągnęli porozumienie w sprawie celów w zakresie krajowych dostaw kluczowych minerałów, takich jak lit i nikiel, aby zmniejszyć zależność UE od krajów trzecich, głównie Chin.
Ustalono, że Unia Europejska powinna wydobyć 10 proc., 15 proc. potrzebnych jej surowców krytycznych oraz poddać recyklingowi i przetworzyć 40 proc. swojego rocznego zapotrzebowania do 2030 r. na 16 „surowców strategicznych”. Reuters zauważa, że UE nadal jest w dużym stopniu uzależniona od Chin w zakresie pierwiastków ziem rzadkich i litu, czy też innych surowców niezbędnych do transformacji ekologicznej. Można zapytać, czy tego rodzaju uchwały, ustawy, przepisy są w stanie coś zmienić?
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.