Inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii spadła w październiku do ok. 8 proc. z 8,4 proc. we wrześniu - szacują analitycy ING komentując dane GUS. Dodali, że średnioroczna inflacja CPI w 2024 r. może wynieść 6 proc., nie pozostawiając przestrzeni do obniżek stóp procentowych.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w środę, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2023 r. wzrosły rdr o 6,6 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 proc. Wcześniej w szacunku flash GUS podawał, że inflacja CPI w październiku wyniosła 6,5 proc. rdr i 0,2 proc. mdm.
Starszy ekonomista ING Adam Antoniak w komentarzu do danych GUS zwrócił uwagę, że wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych zrewidowano z 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym do 0,5 proc. mdm. Dodał, że ceny towarów wzrosły o 5,7 proc. rok do roku, a ceny usług zwiększyły się o 9,3 proc. r/r, wobec odpowiednio 7,6 proc. i 9,7 proc. we wrześniu.
Hamowanie inflacji cen usług jest wyraźnie wolniejsze niż w przypadku cen towarów - ocenił ekonomista.
Jego zdaniem do spadku rocznego wskaźnika inflacji w ubiegłym miesiącu, względem września, w największym stopniu przyczyniło się dalsze spowolnienie wzrostu cen żywności (7,6 proc. r/r w październiku vs. 10,1 proc. we wrześniu), głębszy niż przed miesiącem spadek cen paliw (-14,4 proc. r/r vs. -7,0 proc.) oraz wolniejszy wzrost cen nośników energii (8,3 proc. vs. 9,9 proc.).
Szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii obniżyła się do ok. 8,0 proc. z 8,4 proc. we wrześniu. W ujęciu miesięcznym mieliśmy jednak do czynienia z wysokim wzrostem cen bazowych (ok. 0,6 proc. m/m) - poinformował Antoniak.
Jak zaznaczył, perspektywy inflacji są obarczone wyjątkowo wysoką niepewnością z uwagi na brak ostatecznych decyzji w kwestii przyszłości zerowej stawki VAT na żywność oraz działań ochronnych na rynku energii, a także rozstrzygnięć Urzędu Regulacji Energetyki w sprawie cen energii elektrycznej i gazu dla gospodarstw domowych w 2024. W oparciu o dotychczasowe deklaracje przedstawicieli przyszłej koalicji rządowej zakładamy (...), że stawka VAT na żywność zostanie podniesiona od 1 stycznia 2024, a ceny prądu będą mrożone do połowy przyszłego roku. W takim scenariuszu średnioroczna inflacja CPI w 2024 może wynieść nawet 6 proc., nie pozostawiając przestrzeni do obniżek stóp procentowych - wskazał Antoniak.
Ekonomiści ING prognozują, że stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca przyszłego roku; główna stopa NBP pozostanie na poziomie 5,75 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.