Połączenie kopalń Halemba i Polska-Wirek zostało przeprowadzone ze względu na sczerpanie złoża w tym drugim zakładzie, które, jak się szacuje – zostanie wybrane w ciągu 1,5 roku. Przeprowadzone analizy wykazały, że takie rozwiązanie będzie najbardziej efektywne pod względem wykorzystania majątku oraz załogi obu kopalń.
– Na razie struktura organizacyjna tej kopalni jest nieco inna niż w pozostałych podmiotach należących do Kompanii Węglowej. Kopalnia ma dyrektora technicznego, ale każdym z ruchów kierują zawiadowcy. Od września połączone zostaną działy wentylacji i bhp, pozostałe działy będą sukcesywnie łączone po likwidacji ruchu Wirek – powiedział Marek Majcher, wiceprezes Kompanii Węglowej.
Siedziba dyrekcji kopalni Halemba-Wirek znajduje się w budynkach administracyjnych dawnej kopalni Halemba. Do końca roku, kiedy sfinalizowane powinno zostać połączenie spraw socjalnych obu ruchów, każdy z ruchów ma swojego dyrektora pracowniczego.
Trwają prace nad nowym rozwiązaniem dotyczącym odwadniania tego rejonu. Pod koniec sierpnia powinny zapaść decyzje w tej sprawie.
„Halemba” posiada największe zasoby wśród wszystkich rudzkich kopalń. Obecnie przygotowywany jest program rozbudowy kopalni w kierunku południowym. Docelowo, za kilkanaście lat, cała eksploatacja pochodzić będzie z tego rejonu. Złoże zalega na głębokości od 1030 do 1300 m. W perspektywie możliwe byłoby wykorzystanie do jego eksploatacji szybu VI kopalni Bielszowice. Do tej pory złoża kopalni rozcięte były z północnej strony, jednak po wybudowaniu autostrady część znajdujących się tam zasobów bezpowrotnie utracono, niemożliwe jest bowiem prowadzenie eksploatacji przy trwającym na autostradzie ruchu samochodowym. Pod autostradą uwięziono, według różnych szacunków, od 60 do 120 mln ton węgla.
Prowadzone są także rozmowy z Południowym Koncernem Energetycznym na temat udostępnienia złóż znajdujących się w filarze ochronnym elektrociepłowni Halemba.
– Nasze sugestie spotkały się ze zrozumieniem, rozważane są różne warianty modernizacji elektrociepłowni. Jeżeli nasze argumenty zostaną przez PKE uwzględnione, w polu Halemby odzyskamy około 8 mln ton zasobów operatywnych, które można by eksploatować przez kopalnię Bielszowice, bowiem z tej strony jest do nich lepszy dostęp – wyjaśnia wiceprezes Majcher.
Wraz z połączeniem Halemby i Polski-Wirek liczba kopalń Kompanii Węglowej zmniejszyła się do 16. Zatrudnienie w nowym podmiocie wynosi około 6 tys. osób. Połączenie nie wiązało się z redukcją zatrudnienia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
501 me