Przemysł stalowy musi być traktowany jako część szeroko pojętego bezpieczeństwa Polski. Skarb Państwa powinien zwiększyć swój udział w rynku stalowym i realizowanych przedsięwzięciach - głosi jedna z rekomendacji Europejskiego Kongresu Stalowego Steel 2023, który odbył się w Katowicach.
Dwudniowy kongres zgromadził ok. 1,4 tys. uczestników, m.in. przedstawicieli producentów, przetwórców i dystrybutorów stali, a także związanych z branżą ekspertów, reprezentantów środowiska naukowego i administracji. W środę organizatorzy wydarzenia przedstawili przyjęte przez uczestników kongresu memorandum zawierające diagnozę sytuacji branży i rekomendacje dotyczące jej dalszego działania.
Wśród sygnatariuszy dokumentu był m.in. wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły oraz szefowie hutniczych spółek z grupy katowickiego Węglokoksu, która skupia firmy przemysłu stalowego pozostające jeszcze w gestii Skarbu Państwa - to ok. 3 proc. potencjału krajowego hutnictwa.
W memorandum zauważono, iż stal jest kluczowym produktem hutniczym, budującym niemal każdy element infrastruktury otaczającej nas rzeczywistości. Pomimo intensywnego rozwoju technologii i implementacji nowoczesnych materiałów konstrukcyjnych, wyroby stalowe są i będą częścią największych współczesnych inwestycji - czytamy w dokumencie.
Uczestnicy kongresu uznali, iż negatywne wydarzenia ostatnich lat, jak pandemia koronawirusa, rosyjska agresja na Ukrainę czy kryzys energetyczny w strefie euro, pokazały, jak ważną rolę odgrywa dostępność tanich, spełniających wysokie wymogi jakościowe wyrobów stalowych. Dostępność wiąże się z koniecznością posiadania efektywnego parku technologicznego hutnictwa żelaza i stali - oceniono.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.