W drugim kwartale br. produkcja węgla w Jastrzębskiej Spółce Węglowej była nieznacznie niższa niż kwartał wcześniej. Jak jednak zaznaczył wiceprezes ds. technicznych i operacyjnych Edward Paździorko w analizowanym okresie zmniejszył się udział węgla energetycznego i wzrósł uzysk węgla koksowego.
W czwartek, 7 sierpnia, odbyła się konferencja podczas której członkowie zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej omówili wyniki w drugim kwartale i za pierwsze półrocze 2023 roku.
Odnosząc się do kwestii produkcyjnych wiceprezes Edward Paździorko, zaznaczył na wstępie, że na tegoroczne wyniki ma wpływ ma pożar, do którego doszło w marcu br. w ruchu Knurów. W wyniku tego zdarzenia jedną ze ścian eksploatacyjnych trzeba było zamknąć i otamować. Choć ściana została już ponownie uruchomiona, to ubytek w wydobyciu w związku z przymusowym przestojem został oszacowano na 250 tys. ton węgla.
Jak wskazał wiceprezes JSW, w drugim kwartale br. kopalnie spółki wyprodukowały łącznie prawie 3,32 mln ton węgla. To o 1,9 proc. mniej w porównaniu do poprzedniego kwartału, w którym wydobycie wyniosło 3,38 mln ton węgla
- Natomiast w drugim kwartale można zauważyć obniżenie udziału węgla energetycznego o 100 tys. ton oraz wzrost uzysku węgla koksującego o ponad 38 tys. ton – zaznaczył Paździorko.
Porównując półrocze do półrocza, to w pierwszych sześciu miesiącach br. produkcja wyniosła 6,7 mln ton, podczas gdy w 2022 roku było to niespełna 7,2 mln ton (spadek o 6,5 proc.)
- Przede wszystkim wiązało się to z ilością frontów wydobywczych, na których prowadziliśmy eksploatację – wskazał wiceprezes JSW ds. technicznych i operacyjnych.
I tak w pierwszym półroczu br. produkcja była prowadzona na średnio 21,7 ścianach, podczas gdy rok wcześniej było to średnio 24,2 ściany (spadek o 10,3 proc.). W drugim kwartale br. ten wskaźnik wynosił 23,1, podczas gdy w pierwszym kwartale było to 20,3 ściany.
Jeśli chodzi o roboty korytarzowe, to w drugim kwartale wydrążono łącznie ponad 18 km, podczas gdy kwartał wcześniej było to ponad 20,8 km (spadek o 13,4 proc.). Natomiast porównując półrocze do półrocza odnotowano wzrost o 8,6 proc. (w tym roku roboty korytarzowe wyniosły prawie 38,9 km, podczas gdy rok temu było to 35,8 km.
- Sporo robót związanych było z tym, że przodki się zakończyły. W niektórych partiach napotykaliśmy też na problemy związane z profilaktykami dotyczącymi zagrożenia metanowego oraz zaburzeniami geologicznymi, które wiązały się z przejściem dyslokacji i uskoków. W tych przypadkach zamiast urabiania wyrobisk kombajnem chodnikowym trzeba było przejść na urabianie materiałem wybuchowym – wskazał Paździorko.
Jak zaznaczył wiceprezes JSW ds. technicznych i operacyjnych, zwykle dla nowych ścian drąży się też nowe wyrobiska. Natomiast w kopalniach spółki podejmowane są działania z wykorzystywaniem do tego celu już istniejących, starych wyrobisk.
- W niektórych partiach próbujemy odzyskiwać wyrobiska poprzez powtórne ich użytkowanie. Po pierwszym półroczu br. mamy 2 km takich wyrobisk. Jeśli mogą spełniać swoją funkcjonalność również dla następnych ścian, to przygotowujemy je, żeby nie drążyć nowych wyrobisk – zaznaczył Paździorko.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.