Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej robi się coraz bardziej napięta. Fiaskiem zakończyły się mediacje płacowe, trwa spór zbiorowy w sprawie wysokości deputatu węglowego dla wszystkich pracowników oraz jego wartości . Wciąż kuleją rozmowy nt. Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Reprezentatywne związki zawodowe negatywnie oceniają Plan Techniczno – Ekonomiczny na 2011 r. – poinformował portal hajerfakty.pl. W marcu w spółce mają zacząć się masówki, a potem ma odbyć się referendum strajkowe.
Mediacje w sporze zbiorowym prowadzonym w JSW w sprawie podwyżek płac zakończyły się niepowodzeniem. Ostatecznie podpisany został protokół rozbieżności. W opinii związkowców zarząd zamiast odnieść się do żądań wzrostu płac o 10 proc. od 1 lutego 2011 zaproponował całkowicie nowy system wynagradzania. Jak czytamy w protokole rozbieżności włodarze spółki warunkują jednocześnie zgodę na jakąkolwiek podwyżkę przyjęciem systemu korzystnego dla spółki. Nowy system miałby polegać na wprowadzeniu 3 składników za dniówki stawkę zasadnicza płacy, premię i Kartę Górnika. Nowy system oparty byłby na osobnych taryfikatorach i tabelach płac z między innymi 14 kategoriami zaszeregowania dla stanowisk robotniczych pod ziemią. Związki oceniają, że przedstawiona propozycja zarządu może w praktyce zmniejszyć zarobki nawet o 25-30 proc. Według strony związkowej propozycje zarządu nie dotyczyły tematu sporu, ale całego systemu wynagradzania, który jest częścią Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Mimo zakończenia mediacji związki czekają na przedstawienie stanowiska zarząd wobec związkowych postulatów o 10 proc. podwyżek wynagrodzenia. Jednocześnie zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych strona społeczna zastrzegła sobie prawo do przeprowadzenie akcji protestacyjnej ze strajkiem włącznie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
niestety ale tutaj zwiazkowcy maja racje!!!