Senat w czwartek, 27 lipca, rozpatrzył ustawę o osłonach dla energetyków i górników węgla brunatnego. Senacka Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności zarekomendowała przyjęcie regulacji z ośmioma poprawkami. Akceptacji komisji nie uzyskała poprawka złożona przez senatorów KO jako wniosek mniejszości.
Głosowanie ustawy w Senacie zaplanowano na piątek, pod koniec obecnego posiedzenia izby wyższej.
Ustawa, uchwalona przez Sejm 13 lipca, wciela w życie postanowienia zawartej w grudniu ub.r. Umowy społecznej, poprzedzającej przygotowywane obecnie przekazanie węglowych aktywów wytwórczych oraz kopalń węgla brunatnego do NABE - Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Odchodzący z pracy górnicy i energetycy będą mogli korzystać z maksymalnie czteroletnich urlopów górniczych i energetycznych oraz jednorazowych odpraw pieniężnych.
Jak relacjonował w czwartek sprawozdawca senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności senator Wiesław Dobkowski (PiS), komisja przyjęła poprawki m.in. zapewniające Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych dodatkowe środki na obsługę świadczeń osłonowych w wysokości 0,1 proc. kwoty budżetowej dotacji na te świadczenia. Poprawki te uzgodniono wcześniej z ZUS-em i Ministerstwem Finansów. Komisja przyjęła również kilka poprawek natury legislacyjnej i redakcyjnej, rekomendując ich przyjęcie Senatowi.
Podczas obrad komisji nie przeszła natomiast poprawka senatorów Koalicji Obywatelskiej - Władysława Komarnickiego i Jolanty Hibner. Zakładała ona umożliwienie osobom uprawnionym do osłon wnioskowanie o nie jeszcze przed stosowną notyfikacją Komisji Europejskiej, z zawieszeniem uruchomienia świadczeń do momentu notyfikacji. Wcześniej podobną poprawkę odrzucił Sejm. W czwartek w Senacie sen. Komarnicki przedstawił poprawkę jako wniosek mniejszości Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności - decyzję w tej sprawie Izba podejmie w piątkowym głosowaniu.
Wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda tłumaczył wcześniej, że oczekiwanie na notyfikację pomocy publicznej przez KE nie wstrzymuje procedur związanych np. z weryfikacją uprawnień do osłon w ZUS-ie. Wyraził też przekonanie, że proces notyfikacji przebiegnie w tym przypadku szybko i sprawnie, a tym samym ustawa w pełni wejdzie w życie. Resort aktywów jest przeciwny wnioskowi mniejszości.
Zgodnie z ustawą odchodzący z pracy górnicy węgla brunatnego i pracownicy sektora elektroenergetycznego, którym do nabycia praw emerytalnych zostało nie więcej niż cztery lata, będą mogli przejść na urlopy górnicze lub energetyczne, podczas których będą otrzymywać 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia naliczanego jak za urlop wypoczynkowy. Dla osób z co najmniej pięcioletnim stażem pracy, które nie będą mogły skorzystać z urlopów przedemerytalnych, przewidziano jednorazowe odprawy pieniężne w wysokości 12-miesięcznego wynagrodzenia.
Z przewidzianych w ustawie instrumentów może potencjalnie skorzystać ok. 23 tys. osób, a maksymalny limit wydatków budżetowych na osłony w latach 2023-2033 oszacowano na 1 268,3 mln zł.
Mechanizm i szczegóły osłon wypracowano podczas 18-miesięcznych negocjacji z udziałem przedstawicieli rządu, górniczych i energetycznych spółek oraz strony społecznej. Przewidziane w ustawie osłony obejmą wszystkich pracowników sektora elektroenergetycznego oraz branży węgla brunatnego, bez względu na akcjonariat pracodawcy. Oznacza to, że z finansowanych z budżetu państwa urlopów przedemerytalnych oraz jednorazowych odpraw skorzystają nie tylko pracownicy odchodzący ze spółek Skarbu Państwa, ale także z prywatnego ZE PAK.
Korzystanie z osłon będzie dobrowolne. Pracownicy będą odchodzić z pracy stopniowo, w miarę wyłączania jednostek wytwórczych oraz postępującej systemowej redukcji wydobycia węgla brunatnego. Program osłonowy może być realizowany do 2049 r., z wypłatą świadczeń do roku 2053.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.