Już w najbliższy piątek, 21 lipca, do rąk Czytelników trafi kolejny numer Górniczej. Piszemy w nim m.in. o rosnących zwałach węgla, sprawdzamy jak wygląda rekrutacja na studia górnicze, zaglądamy z aparatem fotograficznym do bytomskiej pompowni Bolko.
Nad kopalnie nadciągają czarne chmury – alarmują górniczy związkowcy. Sytuacja polskiego górnictwa jest znów bardzo niepewna. Zagrożeniem dla kopalń są ogromne ilości węgla z importu, który został sprowadzony w zimie przez spółki energetyczne. Jak wskazują górniczy związkowcy, w efekcie nie jest odbierany węgiel z krajowych kopalń. Problem rosnących zwałów przy kopalniach w czerwcu poruszyli m.in. przedstawiciele górniczej „Solidarności”. Wtedy też zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego z wnioskiem o pilne spotkanie. Głównym tematem ma być właśnie kwestia braku odbioru węgla zakontraktowanego w polskich spółkach węglowych przez koncerny energetyczne.
Wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły przekonuje, że rząd pracuje nad rozwiązaniem problemu. - Jestem przekonany, że spółki energetyczne te wszystkie wolumeny, które zakontraktowały, odbiorą - jeśli nie w tej chwili, to na pewno z opóźnieniem – mówi polityk.
O problemie na stronach pierwszej i czwartej naszego tygodnika pisze Jacek Madeja.
Trwa dobra passa górników z ruchu Ziemowit kopalni Piast-Ziemowit w Lędzinach. W czerwcu załoga oddziału G2 ruszyła z wybieraniem kolejnej ściany, tym razem 908 w pokładzie 209. Została ona udostępniona z poziomu III kopalni i wykrojona w parceli F. Dodatkowy front robót da szansę kopalni na przekroczenie zadań założonych w planie techniczno-ekonomicznym na bieżący rok. Pisze o tym Kajetan Berezowski w artykule „O jedną ścianę więcej”.
Ten sam autor zagląda na uczelnie z kierunkami górniczymi. Jak się okazuje, praca w górnictwie znów kusi młodych ludzi, choć niekoniecznie na pierwszej linii frontu. Wydziały uczelni kształcących w kierunkach górniczych przeżyły w ostatnich dniach istny szturm. Chętnych do studiowania będzie zdecydowanie więcej niż w latach poprzednich – zgodnie twierdzą dziekani. Przeczytają Państwo o tym na trzeciej stronie Górniczej.
W Brukseli trwają negocjacje dotyczące umowy społecznej dla górnictwa i akceptacji przez Komisję Europejską wniosku notyfikacyjnego. Kiedy uda się je zakończyć? - Bardzo bym chciał, żeby to było jeszcze w tym roku, ale po ostatnim spotkaniu wydaje się to zagrożone – powiedział Marek Wesoły, wiceminister aktywów państwowych i pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego. Jak wyglądają kulisy negocjacji? - przeczytają Państwo w artykule Jacka Madei „Umowa dla górnictwa”.
Kodeks pracy przynosi garść zmian w kwestiach urlopów. Pracowników sektora wydobywczego z pewnością zainteresują niektóre z nich. W tekście „Górnik na tacierzyńskim” nowe rozwiązania objaśnia Paweł Sikora, radca prawny.
Odwiedziliśmy pompownię Bolko w Bytomiu, efektem naszej wizyty w zakładzie jest fotoreportaż, który zamieszczamy w aktualnej Górniczej. Bolko ma istotne znaczenie dla zabezpieczenia przed wodą zakładów górniczych, ale także Bytomia i Piekar Śląskich. O znaczeniu pompowni może świadczyć fakt, że jest wyposażona w cztery niezależne źródła zasilania i trzynaście zestawów pompowych. Przeczytają Państwo o tym na stronie 6 naszego tygodnika.
W dziale Po szychcie przedstawiamy pasję ratownika górniczego z ruchu Ziemowit kopalni Piast-Ziemowit. Pszczoły to dla Arkadiusza Czarnynogi całe życie. Mógłby o nich opowiadać godzinami. Od kwietnia do sierpnia ma istne urwanie głowy, bo to bardzo istotne miesiące dla hodowców tych owadów.
Zapraszamy do lektury
Numery: aktualny i archiwalne Trybuny Górniczej są udostępniane za darmo 30 dni od daty publikacji. W celu dostępu natychmiastowego zachęcamy do zakupu subskrypcji premium: https://nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
PO już 10 co najmniej lat temu zaorałaby wszystkie kopalnie, a teren sprzedałą patodevloperce i po problemie...
Co z tego ze dobra passa Ziemowita ,jak ten wungiel się nie pali Chyba że polejesz benzyną
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Zwały rosna węgla w sprzedaży brak będzie można znowu zarobić na FRAJERACH kiedy na jesień wywindujemy ceny do 4 tysięcy za tonę czarnego złota !Ale zaraz po wyborach :-))))
Ciężka praca i dobrą organizacja dobra passa