- Na terenie, gdzie działalność prowadzi KGHM, nie występuje stężenie arsenu, które stanowiłoby zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka - ocenili eksperci zrzeszeni w Radzie Medycznej KGHM podczas czwartkowego, 13 lipca, posiedzenia.
Jak poinformowała spółka w czwartkowym komunikacie, tematem spotkania Rady Medycznej KGHM, była ocena obaw związanych z występowaniem arsenu w Zagłębiu Miedziowym oraz potencjalnym wpływem na zdrowie mieszkańców tego regionu. Wskazano, że w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawił się raport Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska dotyczący potencjalnego przekroczenia poziomu docelowego dla arsenu. Wyniku badań pochodziły ze stacji w Głogowie i Legnicy.
- W KGHM przywiązujemy ogromną wagę do stosowania najnowocześniejszych technologii w procesach produkcyjnych. Od lat skutecznie redukujemy nasz wpływ na najbliższe otoczenie i działamy z pełnym zaangażowaniem. W Hucie Miedzi Legnica dzięki węzłowi na instalacji SOLINOX eliminujemy emisje arsenu i rtęci do powietrza. W zakresie działań proekologicznych jesteśmy liderem w kraju - powiedział podczas posiedzenia prezes KGHM Tomasz Zdzikot, cytowany w komunikacie.
Jak podała spółka, członkowie Rady Medycznej stwierdzili, że na terenie, gdzie działalność prowadzi KGHM nie występuje stężenie arsenu, które stanowiłoby zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka.
- Wszystkie pogłębione analizy, które prowadzimy od wielu lat - na dużą skalę - mówią o paru rzeczach, które są kompletnie inaczej przedstawiane niż obecnie w mediach. Wszystkie chorobotwórcze działania arsenu istnieją, ale w warunkach ekspozycji środowiskowej kompletnie innej od tego, co mamy w Zagłębiu Miedziowym - stwierdził prof. Jan Lubiński, kierownik Zakładu Genetyki i Patomorfologii Pomorskiego UM w Szczecinie i Międzynarodowego Centrum Nowotworów Dziedzicznych.
Zaznaczył, że arsen w organizmie tylko w dwóch procentach pochodzi z powietrza. - Głównym zagrożeniem jest arsen dostarczany z pożywienia - podkreślił. Dodał też, że arsen, w przeciwieństwie do tego co podawane jest w niektórych przekazach medialnych, nie śmierdzi.
Beata Janasik, prof. Instytutu Medycyny Pracy im. prof. dra med. Jerzego Nofera w Łodzi zwróciła uwagę, że w należącym do KGHM, Miedziowym Centrum Zdrowia w Głogowie istnieje poradnia monitoringu środowiskowego. - Każdy mieszkaniec, nie tylko Głogowa, ale również okolicznych miejscowości ma możliwość zgłoszenia się po poradę. Wszystkie problemy dotyczące m.in. arsenu można wyjaśnić ze specjalistami szpitala - dodała.
Zdaniem Katarzyny Rogóż, dyrektor departamentu hutnictwa KGHM, koncern prowadzi odpowiedzialne hutnictwo i procesy technologiczne w pełni skupiają się na hermetyzacji, jak i optymalizacji pod względem możliwości jakichkolwiek emisji, które mogą mieć miejsce podczas produkcji metali. - KGHM w ostatnich latach przeprowadził szereg inicjatyw, które skończyły się widocznymi efektami ograniczenia emisji arsenu. To nie jest koniec naszych działań - wskazała.
W komunikacie podkreślono, od 2017 r. KGHM realizuje program BATas - co doprowadziło już do 79 proc. spadku (w roku 2021) emisji pyłu z produkcji miedzi elektrolitycznej w porównaniu do roku 2010 oraz zmniejszenia wskaźnika emisji arsenu z produkcji hutniczej w roku 2022 o 77 proc. w porównaniu do roku 2018.
Dodatkowo, w tym roku, spółka uruchomiła Instalację Oczyszczania Gazów Poprocesowych w Hucie Miedzi Legnica. Nowy węzeł na instalacji SOLINOX praktycznie całkowicie doczyszcza gazy z rtęci i arsenu, pozostawiając jedynie głównie tlenki azotu, dwutlenek węgla i odrobinę dwutlenku siarki. Koszt inwestycji wyniósł blisko 120 mln zł - czytamy w komunikacie. Jak dodano, spółka będzie kontynuować inwestycje w technologie, które minimalizują oddziaływanie na środowisko.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.