Eksport gazu z rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom do Europy rurociągami osiągnął w pierwszej połowie roku poziom około 12,1 mld m sześc., w porównaniu do 62 mld m sześc. w całym ubiegłym roku. W czerwcu br., według pozyskanych informacji, eksport wzrósł o 3,6 proc. miesiąc do miesiąca do 66,8 mln m sześc. dziennie – informuje Reuters, powołując się na swoje wyliczenia sporządzone na podstawie danych o dostawach tego paliwa przez Ukrainę i gazociągiem TurkStream.
Dane o eksporcie pochodzą z Europejskiego Stowarzyszenia Operatorów Systemów Przesyłowych Gazu oraz codziennych raportów Gazpromu o dostawach przez Ukrainę. Gazprom zawiesił publikowanie danych o swoim eksporcie.
Czerwcowemu wzrostowi eksportu w ujęciu miesięcznym nie przeszkodziła nawet przerwa w pracy gazociągu TurkStream od 5 do 12 czerwca, w związku z prowadzeniem prac konserwacyjnych. TurkStream biegnie z Rosji przez Morze Czarne do Turcji. Ma dwa rozgałęzienia, jedno dla konsumentów tureckich, a drugie dostarczające gaz do południowej i południowo-wschodniej Europy.
Gazprom dysponuje największymi rezerwami gazu ziemnego na świecie i ma monopol na eksport tego strategicznie ważnego surowca z Rosji siecią gazociągów.
Sytuacja wokół dostaw rosyjskiego gazu do Europy skomplikowała się, gdy w lutym Rosja zaatakowała Ukrainę, a Unia Europejska w odwecie przyjęła szereg antyrosyjskich sankcji. W ubiegłym roku Rosja wstrzymała m.in. eksploatację gazociągu Nord Stream 1, którym dnem Bałtyku dostarczano rosyjski gaz do Niemiec. Nord Stream 1 mógłby przesyłać do 167 mln m sześc. gazu dziennie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.