- Lada moment oczekujemy pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej ws. programu wsparcia dla firm energochłonnych; chcemy, aby ruszył on w te wakacje - poinformował szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda.
W połowie czerwca w wykazie prac legislacyjnych rządu przekazano informację, że do końca drugiego kwartału rząd zamierza przyjąć program wsparcia dla firm energochłonnych wart 5 mld zł. Na początku czerwca w Stalowej Woli rząd oraz NSZZ Solidarność zawarli porozumienie, które zakładało m.in. przyjęcie programu pomocowego dla przedsiębiorstw energochłonnych.
Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda pytany o to, kiedy program wsparcia dla sektorów energochłonnych miałby ruszyć, poinformował, że obecnie jest on przedmiotem notyfikacji w Komisji Europejskiej. - Lada moment oczekujemy pozytywnej decyzji, jesteśmy już u końca dyskusji z KE na temat ostatecznego kształtu tego programu - powiedział.
Szef MRiT dodał, że rząd chciałby, aby program ruszył jeszcze w te wakacje. - Zakładamy, że lipiec-sierpień to będzie ten czas na składanie wniosków i wypłaty na jesień - tak jak to było w poprzednim roku, w poprzedniej edycji programu - wskazał Buda.
W wykazie prac legislacyjnych rządu informowano, że celem programu pt. Pomoc dla przemysłu energochłonnego związana z cenami gazu ziemnego i energii elektrycznej w 2023 r. jest łagodzenie negatywnych skutków wzrostu cen energii elektrycznej i gazu ziemnego. Wzrost tych cen stanowi zagrożenie dla dalszej działalności przedsiębiorstw, szczególnie przemysłowych przedsiębiorstw energochłonnych, a więc takich, dla których koszty energii elektrycznej stanowią dużą część wszystkich kosztów operacyjnych - podkreślono.
Jak wówczas tłumaczono, o pomoc będzie mógł się ubiegać przedsiębiorca w rozumieniu ustawy z 6 marca 2018 r. - Prawo przedsiębiorców, który spełnia warunek energochłonności (koszty energii elektrycznej i gazu ziemnego stanowiły co najmniej 3 proc. jego wartości produkcji w 2021 r.) oraz uzyskuje większość przychodu lub wartości produkcji z działalności w jednej lub wielu podklasach PKD zawartych w sekcjach B i C.
Dopuszcza się również wystąpienie o pomoc na podstawie kosztów ponoszonych przez zorganizowaną część przedsiębiorstwa. W takim przypadku kwotę pomocy oblicza się wyłącznie od kosztów poniesionych na gaz ziemny i energię elektryczną przez tę zorganizowaną część przedsiębiorstwa - dodano.
Zgodnie z informacją zamieszczoną w wykazie, wnioski o pomoc mają być składane za trzy rozdzielne okresy - pierwsze półrocze, trzeci kwartał i czwarty kwartał 2023 r. Dodano, że budżet programu podzielony jest proporcjonalnie. W pierwszym okresie, po uwzględnieniu kosztów operatora programu, wynosi on 2 495 mln zł, a w kolejnych dwóch po 1 245 mln zł.
Wysokość przyznanej pomocy wynika z kosztów poniesionych przez wnioskodawcę na zakup gazu ziemnego i energii elektrycznej w kolejnych kwartałach 2023 r. obliczanych jako iloczyn różnicy średniej ceny brutto za jednostkę zużytą przez beneficjenta w okresie wnioskowanym (w zł/MWh) i średniej ceny brutto za jednostkę zużytą przez beneficjenta w 2021 r. (w zł/MWh) pomnożonej razy 1,5 oraz ilości MWh energii elektrycznej i gazu ziemnego nabytej od dostawców zewnętrznych i zużytej przez beneficjenta jako konsumenta końcowego w okresie kwalifikowalności - wskazano.
Zgodnie z wykazem limit pomocy dla kwalifikujących się do programu firm wynosi 50 proc. kosztów kwalifikowanych do 4 mln euro. Z wyższego limitu będą mogły skorzystać firmy, które prowadzą przeważającą działalność w branżach wskazanych na liście w programie według kodów PKD i PRODCOM. Są to branże określone przez Komisję Europejską jako szczególnie narażone na utratę konkurencyjności względem firm spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.