Przejazdy połączone z wycieczką na hałdę i opowieścią przewodnika o funkcjonującej tam dawniej kopalni mają się pojawić w ofercie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Póki co wiadomo tyle, że nie będzie to na razie możliwe ani w poniedziałki, ani we wtorki.
Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu (SGKW) doprowadziło parę lat temu do uruchomienia nieczynnego parowozu, który korzysta z węgla z miejscowej kopalni Eko-Plus. Było to jak dotąd najbardziej rzucające się w oczy nawiązanie do górniczej przeszłości Bytomia i trasy kolejowej, wykorzystywanej przez wiele dziesięcioleci do przewozu węgla, czy dolomitu z miejscowych kopalń.
Od początku XXI w. trasa Bytom - Miasteczko Śląskie Wąskotorowe wykorzystywana jest tylko okazjonalnie, głównie w sezonie letnim, do przewozów pasażerskich. Były to pociągi dzienne. Dla odmiany w tym roku już dwa razy uruchomiony został późnowieczorny pociąg pod nazwą Nocna szychta na całej trasie z Bytomia do Miasteczka Śląskiego. Po raz pierwszy pojechał 26 maja 2023 r. Skąd nazwa Nocna szychta? Otóż wyjazd ze stacji Bytom Karb Wąskotorowy zaplanowany nagodz. 20.30, a powrót do tej stacji na 23.30. Drugi raz pociąg Nocna szychta pojawił się na torach w sobotę, 10 czerwca, a kolejny przejazd zaplanowany został orientacyjnie na koniec lipca lub początek sierpnia.
W planach SGKW są także przejazdy połączone z opowieścią dotyczącą dziejów Tarnowskich Gór i tamtejszego górnictwa. Grupa uczestnicząca w imprezie najpierw miałaby okazję wysłuchać opowieści przewodnika na tarnogórskim Rynku, a potem spacerem udać się na tarnogróski przystanek wąskotorowy, położony przy Rondzie im. ks. Franciszka Blachnickiego. Stamtąd pociąg miałby wyruszyć w stronę Bytomia. Pierwszy postój zaplanowany byłby w rejonie dawnej stacji Lazarówka. Podróżni wraz z przewodnikiem poszliby w stronę hałdy popłuczkowej, pozostałej po kopalni rud ołowiu i srebra Fryderyk, położonej w pobliżu granicy Tarnowskich Gór z Bytomiem. Tu byłby odpowiedni czas i miejsce, by przybliżyć informacje z historii górnictwa kruszcowego. Ostatnim celem przejazdu byłaby stacja Bytom Karb Wąskotorowy.
Zarówno ten przejazd, jak i Nocna szychta mają być realizowane pociągiem ciągniętym przez lokomotywę spalinową. Komu zależy na przejazd pociągiem parowym, może wybrać inny termin.
- Parowóz jeździ w niedzielę na trasie Bytom Karb - Tarnowskie Góry, do 10 września - mówi Paweł Niemczuk ze Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Kiedy zapowiadane połączenia pojawią się w rozkładzie jazdy? Okazuje się, że nie jest je tak łatwo zaplanować ze względu na ograniczenia związane z remontem innej trasy. Normalnotorowa linia kolejowa nr 131 Chorzów Batory - Tczew, znana jako Magistrala Węglowa, krzyżuje się bowiem m.in. w Bytomiu Karbiu z trasą linii wąskotorowej użytkowanej przez SGKW. Linia ta na zlecenie PKP PLK przechodzi modernizację. W Bytomiu Karbiu ma być rozebrany dotychczasowy wiadukt nad linią wąskotorową. SGKW wraz z wykonawcą robót ustaliły, że z tego względu zamknięcia ruchu na wąskim torze w letnie wakacje będą się odbywać w poniedziałki i wtorki. Możliwe będą także inne utrudnienia. Na razie więc nie da się jeszcze precyzyjnie wskazać, kiedy planowane pociągi wyruszą na szlak.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.