Do piekarskiej Kalwarii w niedzielę, 28 maja, przybyły tysiące mężczyzn, w tym wielu górników. Pielgrzymka Mężczyzn i i Młodzieńców do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej ma wieloletnią tradycję. Tegoroczne hasło brzmiało: Wierzę w Kościół Chrystusowy. Wśród gości byli m.in. premier RP Mateusz Morawiecki, wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły, europarlamenatrzyści, reprezentanci spółek górniczych.
O godz. 9.30 rozpoczęła się procesja z obrazem Matki Bożej Piekarskiej na Kalwarię oraz powitanie pielgrzymów. Do wiernych przemówił abp Wiktor Skworc, odchodzący z funkcji metropolita katowicki.
Jako jej kontekst wskazał rok duszpasterski, którego hasło brzmi: Wierzę w Kościół Chrystusowy, a także dziękczynienie za wizytę Jana Pawła II w Katowicach w 1983 r. Zacytował też wielkiego Ślązaka i Polaka Wojciecha Korfantego odnoszące się do relacji między Kościołem a polityką: - Kościół nie stanie nigdy po stronie jednej ze stron walczących, bo nadwyrężyłby przez to swoją powagę i zatraciłby charakter powszechności. Przeciwnie, jeżeli te walki partyjno-polityczne przybierają formy i rozmiary niezgodne z dobrem publicznym i niezgodne z zasadami chrześcijańskimi, Kościół musi je publicznie potępić i nawoływać swoich wiernych, by w nich udziału nie brali.
Arcybiskup Skworc mówił o św. Janie Pawle II, który 40 lat temu odprawił mszę na lotnisku na Muchowcu. Podkreślił, że papież zasiał ziarno , które się przyjęło i przynosi obfity plon. Arcybiskup namawiał do pielęgnowania rodziny, aby zachować tożsamość i być dla siebie nawzajem wsparciem i pomocą.
Kilka zdań apb. Skworc poświęcił ekologii: - Unijne regulacje dotyczące redukcji emisji metanu to wyrok śmierci dla polskich kopalń, w których 80 procent wydobycia odbywa się w pokładach metanowych - mówił.
Na zakończenie poprosił też wiernych o przebaczenie i przyjęcie swojego następcy.
W niedzielę o godz. 11.00 mszę św. odprawił kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Wspomniał o konieczności odnowy polskiej ziemi tak, jak to się stało podczas pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski.
- Przychodzimy do Piekar Śląskich jak do Nazaretu, do Jezusa, Maryi i Józefa, by się uczyć w tym miejscu rozumienia godności pracy i rodziny. Rodzina i praca to wielkie i złożone sprawy, na które da się popatrzeć ze wzgórza Nazaretu. Już 30 lat temu św. Jan Paweł II wołał na progu naszej wolności "niech się odrodzi w Bogu polska rodzina". Wtedy jeszcze rodziło się w Polsce ponad pół miliona dzieci rocznie, dziś połowa z tego. Obecnie mamy katastrofę demograficzną w perspektywie przyszłości narodu - mówił w homilii.
Dary podczas pielgrzymki złożyli przedstawiciele różnych grup zawodowych w tym także bardzo licznie reprezentowani górnicy.
Ta pielgrzymka ma długą i piękną tradycję. Słowo Boże podczas niej głosili kardynałowie Karol Wojtyła, Stefan Wyszyński, Franciszek Macharski oraz Józef Glemp.
Pierwsza pielgrzymka stanowa odbyła się już przed II wojną światową. Była to pielgrzymka kobiet. Mężczyźni przed oblicze Matki Boskiej Piekarskiej po raz pierwszy stanęli gromadnie w 1947 roku. Od tej pory to tradycja Duchowej Stolicy Śląska. Od 1949 roku władze PRL-u robiły wszystko, by ograniczyć liczbę pielgrzymów poprzez represje administracyjne. To jednak nie udało się.
Pielgrzymki piekarskie to też okazja do społecznej debaty na najważniejsze w kraju tematy, kwestie praw robotniczych. To podczas nich domagano się poszanowania praw ludzkich, społecznych i religijnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.