Jeszcze w kwietniu ma odbyć się spotkanie posłów ze Śląska w sprawie rozporządzenia metanowego i jego skutkami dla gospodarki - poinformowali w środę posłowie PiS ze Śląska po spotkaniu z wicepremierem Jackiem Sasinem. Musimy mówić jednym głosem do decydentów w Brukseli - dodali
W środę w Ministerstwie Aktywów Państwowych odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły oraz posłowie PiS ze Śląska. Jak poinformował wiceminister Wesoły rozmawiano m.in. o rozporządzeniu metanowym, tworzeniu Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) oraz o transformacji energetycznej.
- Szukaliśmy dobrych rozwiązań, pomysłów, część z nich będziemy realizować - powiedział Wesoły. Dodał, że w czwartek zostaną przedstawione bardziej szczegółowe informacje.
- Mam nadzieję, że jutro przygotujemy konkretne wystąpienie, które będzie wnioskiem, takim podsumowaniem tego dzisiejszego spotkania i też zarazem inicjatywą, dlatego w dniu jutrzejszym (...) zorganizujemy konferencje prasową i na tej konferencji prasowej ten wniosek będziemy starali się ogłosić - powiedział Wesoły.
- Posłowie przypomnieli, że 70 proc. energetyki w Polsce wykorzystuje węgiel. Działania Brukseli, które uniemożliwiają wydobycie polskiego węgla są szkodliwe dla polskiej gospodarki. Trzeba to tam mocno sygnalizować - zaapelował poseł PiS Andrzej Gawron.
Dodał, że jako posłowie ze Śląska musimy zwracać się jednym głosem do europosłów i decydentów w Brukseli i pokazywać, że takie rozporządzenie jak rozporządzenie metanowe godzi bezpośrednio w naszą energetykę i to jest stanowisko jasne, które powinniśmy wszyscy ponad podziałami politycznymi utrzymywać - podkreślił Gawron.
Poseł PiS Grzegorz Matusiak wskazał, że rozporządzenie metanowe ma być głosowane w Brukseli z końcem maja. Nie mamy wiele czasu musimy podejmować decyzje.
- Dlatego każda inicjatywa parlamentarzystów z województwa Śląskiego jest bardzo cenna. Planujemy spotkanie na Śląsku jeszcze w kwietniu - poinformował, dodając, że liczą na parlamentarzystów ze Śląska przede wszystkim, parlamentarzystów, którzy nie patrzą na opcje polityczną, ale patrzą na nasz problem, który stworzyła Bruksela, żeby go rozwiązać.
Zdaniem Matusiaka taka inicjatywa spotkania na Śląsku z parlamentarzystami tego województwa przyniesie oczekiwane efekty.
Dyskutowany obecnie w Parlamencie Europejskim projekt rozporządzenia metanowego ma wprowadzić od 2027 r. normę 5 ton emisji do atmosfery metanu na 1 tys. ton wydobytego węgla innego niż koksowy (pierwotnie projekt dopuszczał 0,5 tony), a od roku 2031 - 3 tony gazu na 1 tys. ton węgla, w tym koksowego.
Polskie kopalnie emitują więcej - średnio od 8 do 14 ton metanu na 1 tys. ton wydobytego węgla, zostałyby, więc obłożone wysokimi karami za przekroczenie norm - w Polskiej Grupy Górniczej (PGG) byłoby to według szacunków ok. 1,5 mld zł rocznie, a w całym polskim górnictwie - ok. 4 mld zł rocznie. Przedstawiciele spółek węglowych od miesięcy sygnalizują, że dotychczasowy kształt projektu oznacza zagrożenie dla ich przedsiębiorstw, ale też dla transformacji energetycznej w Polsce i Europie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.